Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
 

#chińczyk

Wesoły skośnooki przy grillu

Pfciuki2013-02-23, 11:50
Wesoły dzieciak pomaga przy grillu. Takie są skutki słuchania dubstepu.

List od Żółtka

jesion19932012-12-28, 0:26
Julie Keith, 42-letnia matka z Portland w amerykańskim stanie Oregon, znalazła rozpaczliwy list w pudełku po halloweenowej zabawce. Apel o pomoc napisany przez chińskiego robotnika przymusowego został umieszczony w opakowaniu ze styropianowymi nagrobkami. Jak informuje Fox News, autentyczności korespondencji nie udało się dotąd potwierdzić. [...]
Autor listu prosi w nim, by w przypadku zakupu ozdoby, odesłać go do organizacji broniącej praw człowieka. Łamaną angielszczyzną pisze o torturach, pobiciach i szykanach, jakie dotykają więźniów, odsiadujących z reguły kary w wysokości od roku do trzech lat pozbawienia wolności bez faktycznego wyroku wymierzonego przez sąd. Na takie praktyki pozwala chiński system "reedukacji przez pracę", którego ofiarami padają drobni przestępcy, opozycjoniści oraz grupy tępione przez chińskie władze.


Źródło

czarny chińczyk

w................r • 2012-10-23, 22:46
Czarny kitajec

Jedziemy!

bartekmmm2012-10-04, 20:24
Kiedy zauważy, że się dno przetarło?

Polak, Rusek i Chińczyk

Freakky2012-09-03, 17:24
Polak, Rusek i Chińczyk chcą przejść przez granicę. Patrzą, a na bramce stoi piękna blondynka. Podchodzą, ona z lotu mówi:

- Daję wam miarę. Przejdziecie przez granicę, jeśli łączna długość waszych k🤬sów wyniesie minimum 50cm.

Jak chciała - tak zrobili.
Mierzy Polak - 24cm.
Mierzy Rusek - 25cm.
Mierzy Chińczyk - 1cm.

Po przejściu przez granicę Chińczyk mówi:

- Dobrze, że mi stanął.

Kupiłem kalkulator

A................h • 2012-07-15, 22:23
"Poszedłem na zakupy i wróciłem z nowym kalkulatorem"


Może i suchar, ale padłem

Li Ching Yun

g................3 • 2012-02-25, 17:53
Artykuł nie jest mojego autorstwa.Został skopiowany z kilku stron.

6 maja 1933 roku na swojej 13 stronie New York Times opublikował artykuł na temat pewnego niezwykłego Chińczyka. Li Ching Yun ponoć pochował 23 żony, pozostawił po sobie 180 dzieci i zmarł w wieku 256 lat. Czy to tylko nieporozumienie, pomyłka w druku, spore wyolbrzymienie, czy też może jest w tej historii ziarnko prawdy?

Li Ching Yun był zielarzem. Praktykował Tao, medytację i sztuki walki. Doradzał władcom w sprawach taktyki wojskowej, uczył sztuk walki. Wiele lat spędził w górach Tybetu, zbierając zioła, które ponoć pomagały zachować mu młodość, zdrowie i siłę.

Niewiele wiadomo o początkach życia niezwykłego mężczyzny, czemu nie należy się dziwić, jeśli wypadały pod koniec XVII wieku. Na pewno urodził się w prowincji Syczuan, gdzie też zmarł. Po swoich dziesiątych urodzinach wyruszył na wędrówkę, w czasie której odwiedził Kansu, Shansi, Tybet, Annam, Siam i Mandżurię. Cały czas zbierał lecznicze zioła. Po tym okresie informacje stają się mniej wiarygodne. Wydaje się jednak, że przez kolejne 100 lat Li kontynuował sprzedawanie zbieranych przez siebie ziół.

W 1930 roku profesor Wu Chung-Chieh, dziekan na uniwersytecie w Chengdu, znalazł w archiwach niezwykłe zapisy. Były to gratulacje od cesarza dla Li Ching Yun z okazji jego 150tych i dwusetnych urodzin. Pierwszy dokument pochodził z roku 1827, co oznaczałoby, że zielarz urodził się w roku 1677. Gdyby udało się potwierdzić wiarygodność tych dat, Li Ching Yun stałby się bezsprzecznie najdłużej żyjącym człowiekiem na świecie.

W 1927 został zaproszony przez generała Yang Sen do Wann Hsien, ponieważ był zafascynowany jego siłą i młodością pomimo tak zaawansowanego wieku. Tam został zfotografowany.



W maju 1933 roku magazyn Time opublikował na swych łamach artykuł zatytułowany „Żółw, gołąb i pies”. Tekst opisywał niezwykłe życie Chińczyka, a co więcej odsłaniał tajemnicę jego długowieczności. W pewnym stopniu przynajmniej. Sam Li zapytany o swój sekret odpowiedział, że należy zachować spokój serca, siedzieć jak żółw, chodzić żwawo jak gołąb i spać jak pies. Dieta Li Chinga opierała się na ryżu i ryżowym winie. Poza tym zjadał różne ze swych ziół, w tym Centella asiatica, mało znaną roślinę o polskiej nazwie wąkrotka azjatycka. Zawiera ona potężną dawkę różnych związków, które rzeczywiście mogą wywierać pewien efekt opóźniający starzenie.

Obecnie za najbardziej długowieczną osobę uznawana jest Francuzka Jeanne Louise Calment, która zmarła w 1997 roku w wieku 122 lat. Li Ching Yun miałby żyć ponad dwa razy dłużej od niej. Czy to możliwe?

Obecnie ustalenie dokładnego wieku Li Chinga jest trudne. Zapisy są mało wiarygodne. Istnieje jednak sporo dowodów pośrednich. Po jego śmierci generał Yang Sen przeprowadził dochodzenie, mające na celu to sprawdzić. W 1933 roku ludzie, z którymi generał rozmawiał, wspominali, że znali Li Chinga już jako dzieci, i że nie zmienił się on wiele podczas trwania ich życia. Inni wspominali, że przyjaźnił się on z ich dziadkami. Wiekowi mistrzowie różnych sztuk opisywali Li Chinga jako swego nauczyciela.

Czy Li Ching Yun rzeczywiście żył tak długo? Ponoć przed śmiercią powiedział przyjaciołom, że zrobił już na tym świecie wszystko, co chciał osiągnąć i może odejść.

Żyd i Chińczyk

karolcba2012-02-12, 16:09
An airplane takes off from the airport. The captain is Jewish and the First Officer is Chinese. It is the first time they have flown together and it is obvious by the silence that they do not get along.
After thirty minutes, the Jewish Captain mutters:
- I do not like Chinese.
The First Officer replies:
- Oooooh, no likee Chinese? Why dat?
- You bombed Pearl Harbor. That is why I do not like Chinese.
- Nooooo, noooo... Chinese not bomb Peahl Hahbah. That Japanese, not Chinese.
- Chinese, Japanese, Vietnamese... it does not matter, they are all alike.
Another thirty minutes of silence. Finally the First Officer says:
- No likee Jew.
- Why not? Why do not you like Jews?
- Jews sink Titanic.
- No, no. The Jews did not sink the Titanic. It was an iceberg.
- Iceberg, Goldberg, Greenberg, Rosenberg, no mattah... all same.

A czy to prawda?Sami oceńcie, moim zdaniem to jakiś "show".

Chińczyk

BongMan2012-01-11, 11:00
- Ile pompek zrobi Chińczyk w minutę?
- Pięć. Trzy do roweru i dwie do piłki.