Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
 

#burdel

Polskie pociągi

Centurion2010-07-20, 17:57
Mają przewozić ludzi, a często przewożą bydło

Parę groszy

s................9 • 2010-04-18, 23:16
Nad ranem wraca chłopak z imprezy, przechodził akurat przez dzielnice pełną kobiet lekkich obyczajów. Przechodząc obok bramy natknął się na swojego ojca, wychodzącego z burdelu.
- Tata?! co Ty tu robisz?!
- Wiesz Synek, za te parę groszy to już matki nie chciałem budzić.

Urszulanki i ksiądz

K................k • 2010-03-26, 12:10
Idzie facet chodnikiem, patrzy, a tam na bramie zakonu tablica: "Burdel u Urszulanek". "Ciekawa sprawa", pomyślał i wszedł do środka. Tam przy dębowym biurku siedzi starsza już przeorysza i pyta: "A ty tu czego?" "No, z usług chciałem skorzystać..." "A tak, dawaj mi tu pięć stów i przez te drzwi". gość zapłacił, przeszedł przez drzwi, a tam przy stoliku siedzi kolejna, trochę młodsza siostrzyczka. "Pan pewnie chciał skorzystać z... usług?" "No, no, jasne!" "No to dwie stówki dla mnie i przez te drzwi" Zapłacił, trochę już zirytowany i poszedł. Za drzwiami korytarz, na końcu korytarza drzwi i młodziutka zakonnica na krześle pod drzwiami. "Pan chciał z usług skorzystać?" "Tak!" "No dobra, to powiedzmy, stówka dla mnie, i proszę przez te drzwi". Koleś zapłacił, w końcu teraz się nie wycofa... Przeszedł przez drzwi, które momentalnie się za nim zatrzasnęły, a on zauważył że jest na zewnątrz. A tam taka tabliczka: "Właśnie zostałeś wyr🤬any przez Urszulanki"

--------

Leci samolot, a na pokładzie wycieczka dzieci. Z nimi leci nauczyciel, filozof i ksiądz. Nagle silnik eksplodował i samolot spada. Nauczyciel woła:
- Ratować dzieci!
Filozof na to:
- J🤬 dzieci!
A ksiądz:
-A co? Zdążymy jeszcze?

Telefon z poligonu

~Tołdi2009-10-24, 14:10
Chłopakom w woju odbija

zajączek w burdelu

p................8 • 2009-10-04, 9:12
Przychodzi zajączek do burdelu i pyta:
- Niedźwiedzica jest?
- Nie ma.
- A wilczyca jest?
- Nie ma.
- To może chociaż lisica jest?
- Nie ma.
- A która jest?
- Jest pytonica.
- No dobra, może być.
Poszedł zając na gore, ale gdy tylko wszedł do pokoju pytonica go połknęła. Ale zaczyna się zastanawiać:
- Zaraz... śniadanie jadłam, obiad tez już był, a do kolacji jeszcze 3 godziny, wiec to pewnie klient...
I wypluła zająca. Na to zając, doprowadzając futerko do ładu:
- Jak bierzesz do buzi, to mogłabyś uwazac!

Pewnego razu w burdelu.

koopa2009-08-30, 20:02
Wpada facet do burdelu. Włos zmierzwiony, wzrok cichy. Od progu wrzeszczy:
- Ej, ja chcę tak jak jeszcze nikt nie chciał.
Dziewczyny spłoszone chowają się po kątach. Szefowa przybytku myśli:
- Kurcze, dziewczyny się boją, wiadomo jaki to facet? Honor ratować muszę... Chodź, pan ze mną na górę.
Pozostałe panienki podsłuc🤬ją pod drzwiami. Nagle słychać:
- Nie chcę tak, zboczeńcu, nigdy przenigdy, won mi stąd chamie... Nie chcę ! Nie chcę !
Dziewczyny przerażone, przecież mamuśka taka doświadczona, co on jej chce robić ? Za chwilę wypada facet przez drzwi. Panienki wchodzą do pokoju, na łóżku roztrzęsiona szefowa.
- Szefowo, no jak on chciał, no jak?
- Pieprzony, na kredyt chciał...

Burdel

s................r • 2009-08-16, 18:06
W mieście otwarli dom publiczny. Jasio przychodzi do taty i pyta się go:
-Tato, a co robią w tym domu publicznym?
Tato speszony próbuje wymigać się od odpowiedzi mówiąc:
-To taki dom gdzie robią dobrze za pieniądze.
Jasiu zapamiętał, a za dwa dni dostał od mamy pieniądze. I tak sobie myśli "Hm... Pójdę do tego domu, i zobaczę jak tam dobrze robią"
Poszedł, zadzwonił, otwarła mu panna lekkich obyczajów i pyta się:
-Czego szukasz chłopczyku?
-Tatuś mi powiedział ze tu robią dobrze za pieniądze i ja też bym chciał
Kobieta zaprowadziła go do kuchni, posmarowała 3 kromki nutellą, Jasiu zjadł, podziękował i wróciła do domu. W domu rodzice się go pytają
-Jasiu, gdzie byleś?
-W tym domu publicznym
-Co???? Co ty tam robiłeś????
-Tatuś przecież powiedział mi ze tam robią dobrze za pieniądze to poszedłem. Dwie zmogłem, ale trzecia to już tylko wylizałem.

wesele

~tip.top2009-07-21, 8:47
Północ. Facet spotyka napitego w trzy dupy kolegę.
- Skąd wracasz, Zdzichu ? - pyta
- Z wesela kumpla.
- I co, fajnie było ?
- Fajnie. Nawalili się wszyscy w ciągu godziny do tego stopnia, że zaczęliśmy się rzucać sałatkami. Potem pan młody przy wszystkich wyru**ał
pannę młodą, później wszystkie chłopy ją też przelecieli przy panu młodym. Pan młody się wku**ił i zaczął rąbać trzy baby na raz na oczach panny
młodej.
- O w mordę ale impreza - woła kolega - I co dalej ?
- Nie wiem, bo zaczął się już burdel robić więc wyszedłem.

Przytulne gniazdko

E................e • 2009-06-29, 12:53
Tylko tam zamieszkać !