Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
 

#bronek

Komar

KrisCFC2017-02-02, 18:18
Jebniem żarcikiem:

Jak nazywa się komar, który nie bzyka?

ukryta treść
Bronek


Bronkowe Faux Pas

Verbatim3692015-03-02, 14:32
- Panie prezydencie. Pora przetestować do końca Pana nowe przemówienie wyborcze.
- No dobrze. To na czym ostatnio stanąłem?

Komorowski Beatbox

E................m • 2011-01-31, 21:18
Z tej strony Komorowskiego jeszcze nie znaliśmy. Sam zmontowałem film i proszę o szczere komentarze, ponieważ nie jest to wersja finalna. Napiszcie co się nie podoba, a co tak.

Bronek Komorowski

p................3 • 2011-01-08, 4:05
Ewolucja, a może raczej rewolucja w działaniu Jego Ekscelencji Prezydenta Bronisława Komorowskiego zwanego dalej Bronkiem





No i pytanie czy wujek Bronek będzie jak wujek Józek ?



PS. Będę wdzięczny za podanie mi w komentarzu nazwy białej czcionki z czarną obwódką z pierwszego zdjęcia.
PS2. Zaznaczam, że zdjęcia nie mają na celu nikogo obrazić. Osobiście Bronka lubię, szczególnie jak popełnia gafy.

bronek

T................r • 2010-11-21, 10:56
Późną nocą, po silnie zakrapianej imprezce, mocno nawalony Bronek wraca
do domu przez Plac Zamkowy w Warszawie. Nagle słyszy jak ktoś wysoko z
góry woła:
- Bronek! Bronek!...
Podnosi wzrok do góry i widzi że to Zygmunt III Waza.
- Bronek! Załatw mi konia! Poniatowski ma konia, Sobieski ma konia a ja tu
tyle lat stoję na nogach!
Wraca na drugi dzień pod pomnik króla, ale tylko po jednym "głębszym"
(na odwagę!) i znów słyszy:
- Bronek! Załatw mi konia!...
Utwierdziwszy się w przekonaniu, że to nie była pijacka zjawa pobiegł
do swojego przyjaciela Donka, podzielić się tym co zobaczył.
- No, Bronek! Bujać to my, ale nie nas! Nigdy nie uwierzę, żeby pomnik
przemówił do człowieka.
- No to chodź ze mną i przekonaj się, że mówię prawdę.
Jak postanowili tak i zrobili.
Jeszcze nie doszli do placu Zamkowego a już słyszą głośne:
- Bronek! Bronek! Co ty prowadzisz?!.. Przecież prosiłem o konia a nie
osła!