Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
 

#biedronka

Usłyszane w Biedronce

f................3 • 2014-05-16, 9:41
Przy kasie stoi sobie starszy pan, kasjerka kasuje towar i mówi 48.90zł. No to pan zaczyna szukać pieniędzy w portfelu, szuka, szuka i kładzie na kasę banknot 50zł i 10 groszy. Kasjerka grzecznie zapytała
-A złotego pan ma?
-Dziecko moje, jakbym miał złotego to bym go na wierzchu nosił.

Zaj🤬i mi z dzielni Bankomat... w całości.

r................l • 2014-03-18, 19:53
link


Dzisiaj w nocy ukradli nam spod Biedry bankomat, w całości i na przysłowiowego żywca. Słyszałem, że próbowali je wysadzać, rozwalać młotami, zrzucać z piętra ale w całości to mogli jebnąć tylko na tej dzielni.
Na jednym z opolskich portali piszą że został wyrwany, ale byłem dziś na miejscu (ot, mam 50m) i widać że został zgrabnie odkręcony i wywieziony, wywieziony do lasu jak się okazuje gdzie został pocięty i oskubany z hajsu. Policja niedawno znalazła jego wrak Pzdr.

Wracając wczoraj wieczorem z hipermarketu (jak to Jarek mawiał) dla biednych ludzi nie wyobrażałem sobie tego, co znajdę w przecierze pomidorowym. A spodziewałem się wszystkiego.

Dość już było o martwych myszach w bochenku chleba, palcach w puszkach konserwy i tym podobnych, lecz wszystkie te rzeczy miały określony kształt i chyba nikt nie miał wątpliwości z czym ma do czynienia.

Jedyne co przychodzi mi na myśl, to ślimak. Taki zwykły, obleśny ślimor z ogródka warzywnego babci, który wp🤬la kapustę, czy co tam te ślimaki jedzą.

ALE SKĄD K🤬A ŚLIMAK W PRZECIERZE POMIDOROWYM?!
Tak... To nie ma sensu... Może jakiś... Grzyb? K🤬a grzyb?!

Liczę, że wy, domorośli znawcy każdego tematu, rozwiążecie tą zagadkę. Na sadisticu roi się przecież od znawców praw fizyki, mikrobiologii, poławiaczy homarów, od bongmena, techników rakietowych i byłych księży.

Najtańsze piwa w Polsce

p................1 • 2014-02-13, 20:01
Najtańsze piwa w Polsce

Czyli coś dla piwnych sadoli i biednych studentów. Największe browary mają tzw. nadwyżki produkcyjne, które przeznacza się do rozlewu „piw marketowych”, dlatego część z nich ma tak niskie ceny. Oto lista 10 najtańszych dostępnych w Polsce browarków.

1.
Tesco Value – 4% alk., 1,39zł, browar Van Pur. II Najtańsze piwo na rynku.

2.
Kuflowe Mocne – 7,2%, 2,30zł browar Namysłów. Czyli coś dla wielbicieli mocy.

3.
Roger – 3%, 1,29zł, browar Van Pur. Definitywnie najtańsze piwo w Polsce. Dostępny w Carrefour.

4.
Argus Strong – 6,7%, 1,85zł, browar Van Pur. Argus to już piwny klasyk, każdy kto próbował na pewno nie żałuje.
5.
Sarmackie Mocne – 6,5%, 2,95zł za litr!, browar Browary Łódzkie. Biedronkowy klasyk z nutą słodu.

6.
Rastiger – 4,8%, 1,49zł, browar Fuhrmann. Klasyk z Tesco.

7.
Tatra (butelka) – 6%, 1,79zł, browary grupy Żywiec. Ulubione piwo studentów.

Wielka trójka z Biedronki:

1.
Keniger – 4,8%, 1,49zł, browar Głubczyce. Najlepsza biedronkowa wersja budżetowa.

2.
Fasberg – 5,7%, 1,69zł, browar Głubczyce. Piwo lepsze od niejednego markowego koncerniaka.

3.
VIP – 7,2%, 1,85zł, browar Głubczyce. Najlepszy stosunek woltażu do ceny. Chcesz się szybko nawalić? Kup Vipka.

Biedronkowa kłótnia

l................5 • 2014-01-15, 18:07
Miejsce akcji: Biedronka, Warszawa
Czas akcji: kilkanaście minut temu
Stoję sobie przy kasie z zakupami, przede mną 3 osoby, w tym jedna, stojąca tuż przede mną, która jest bohaterem całej akcji.
To był starszy facet, na oko 55-60 lat. Zakupy włożył sobie do takiego tekturowego pudełka (mniej więcej jak ta skrzyneczka po mandarynkach w marketach). Wypakowuje je na taśmę a pudełko bezczelnie wyp🤬ala za siebie. Pracuje w gastronomi (barman z powołania) i wiem że k🤬ica strzela obsługę, gdy muszą sprzątać po takich idiotach. No nic, kulturalnie zwróciłem mu uwagę, że nie powinien śmiecić tutaj, bo pracownicy zostają po 2 godziny po pracy i muszą sprzątać wszystko co tacy ludzie jak on wyrzucają. Zaczął się drzeć, wysuwać z dupy argumenty "Ja płacę, więc mogę robić co chcę". Zapytałem (nadal będąc miłym) czy byłby zadowolony gdyby ktoś mu do ogródka wrzucał śmieci a on musiałby je sprzątać codziennie. "To jest market i oni muszą sprzątać po mnie" usłyszałem. Zaczął się wydzierać na mnie, że smark, że pewnie nie mam dowodu a chcę kupić alko (Jim Beam Honey, polecam, zajebisty do herbaty w zimne dni) i wtedy nastąpiła pierwsza pointa tego opowiadania:
-Jeszcze tego brakowało, żeby pouczał mnie smark który nie ma nawet włosów na jajach (wokół było od c🤬ja ludzi, śmiał się na głos że mnie zgasił, j🤬iec)
-Lepiej nie mieć włosów na jajach niż mieć impotencję. ja się golę, a Ty masz flaka...
Wk🤬ił się na całego, zaczął się drzeć gdzie jest kierownik, chciał z nim rozmawiać. Miła ekspedientka poprosiła kierownika, ten przyszedł i wysłuchał co staruszek ma do powiedzenia. Powiedział mu, że ja robię syf, że zostawiam koszyk po zakupach pod taśmą (tam jest jej codzienne miejsce, na koniec zmiany zanosi się je "pod prysznic') a on nie może sobie wyrzuć śmiecia? Powiedział że oni od tego są, by sprzątać po takich jak on. Reakcja pana kierownika mnie zaskoczyła, w kulturalnych słowach kazał mu wyp🤬alać ze sklepu (z zakupów nici) skoro nie potrafi się zachować. Koleś wk🤬iony musiał wyjść, mnie kierownik przeprosił za kłopot, a ja jak zwykle podziękowałem, życzyłem miłego dnia i do widzenia.
Serio k🤬a, jak nie chcecie być c🤬jowo obsługiwani w jakimkolwiek publicznym miejscu (restauracja, klub, sklep) zachowujecie się jak ludzie. Nie wiem czy to wina tej zezwierzęconej Warszawy (stolica!) ale ludzie mnie tu wk🤬iają na każdym kroku.
Peace!

Tajemnica rozwiązana

Danyy2014-01-08, 8:13
Chyba już wiem, dlaczego woda w Biedronce jest tak tania ;]


Ciekawe czy browar w Tychach czerpie z tego samego źródła.

Polskie realia

e................e • 2013-12-29, 22:31

Co tu dużo pisać. Polakowi do życia wystarczy tylko chleb i wóda


Nie było bo zdjęcie własnoręcznie wykonane na terenie Biedry.

Biedronka

W................o • 2013-11-12, 8:14
Dlaczego biedronka na tirach jest zawsze taka uśmiechnięta?

Bo jest ładowana od tyłu.