Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
 

#białoruś

Białorusin nasz brat!

yogibp2015-09-29, 13:18
Sam mieszkam blisko tej granicy i mam mnóstwo kolegów Białorusinów więc potwierdzam i podaje dalej!

Rosyjski debilizm w akcji.

Dziku112015-08-09, 13:52
Robiąc poranną prasówkę, natrafiłem na taki oto artykuł z RMF24.

Cytat:


Prawie 40 ton polskich owoców i warzyw zniszczyły w Moskwie rosyjskie służby fitosanitarne. Rosjanie w bardzo spektakularny sposób realizują rozporządzenie swego prezydenta o niszczeniu żywności, która miała wjechać do ich kraju nielegalnie.

Rosjanie twierdzą, że dostawcy z Białorusi chcieli ominąć ich embargo. Na rynek w Moskwie trafiło blisko 30 ton polskich jabłek i pomidorów oraz niespełna 10 ton marchwi, które miały być trafić do Kazachstanu.

Moskiewski oddział przeprowadził kontrolę mającą na celu wykrycie żywności nielegalnie wwożone j do naszego kraju. Kontrolowaliśmy centrum handlowe Food City. Znaleźliśmy towary pochodzące z Polski - 25 ton pomidorów, 3 tony jabłek i 9 ton marchwi. Te towary były wwiezione do Federacji Rosyjskiej na podstawie fikcyjnego tranzytu. Z Białorusi ta żywność była reeksportowana do Kazachstanu, jednak nie dojechała do miejsca przeznaczenia i towary wyładowano w Moskwie. Warzywa i owoce zniszczyliśmy – mówił przedstawiciel rosyjskich służb fitosanitarnych.

W opakowaniach i workach jabłka, pomidory i marchew wrzucano do wielkich kontenerów na ciężarówkach. Potem zostały wywiezione na stołeczne wysypisko śmieci. Służby wszystko filmowały - widać między innymi jak po potężnych stertach jabłek wymieszanych z pomidorami jeździł ciężki sprzęt.





rmf24.pl/fakty/swiat/news-rosjanie-zniszczyli-40-ton-polskiej-zywnosci...

Długo myślałem jak to skomentować i nic nie przychodzi mi do głowy bardziej konstruktywnego, jak to że trzeba być nieprzeciętnym kretynem, aby po pierwsze niszczyć żywność, po drugie niszczyć czyjąś własność, po trzecie uzasadniać to w taki sposób. Ale cóż, Rosja nie nie kraj to stan umysłu, albo jego braku.
Wiem, że to mało sadystyczne, ale mega wk🤬iające.

Kurs dolara

r................z • 2014-04-22, 11:17
Prezydent Łukaszenka z pomocą doradców ustalił nowy kurs wymiany dolara amerykańskiego na Białorusi.

1$ = 9kg ziemniaków i 2 kury nioski

Niesamowity finisz Polaków

d................e • 2014-01-19, 18:27
Trzeba po prostu chcieć Gratulacje

Jeździ sobie taki i nie hamuje dla nikogo toteż ostatni rok polowania na innych uczestników ruchu może z pewnością zaliczyć do udanych, a podsumowanie w tym oto filmie:

Przemyt szlugów.

krop852013-12-17, 14:52
Ludzie mają pomysły...

16 grudnia funkcjonariusze Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej ujawnili papierosy bez polskich znaków skarbowych akcyzy ukryte pod podłogą kontrolowanego pojazdu. Nielegalny towar o wartości ponad 170 tys. złotych przemycała z Białorusi para przebrana za księdza i zakonnicę.



Funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej w Sejnach, pełniący służbę w miejscowości Giby, zatrzymali do kontroli samochód, którym podróżowało dwoje Polaków. Pojazd i przyczepa nosiły oznaczenia „Caritas”. Auto prowadził mężczyzna w sutannie, a obok niego siedziała kobieta ubrana w habit zakonny. Polacy wyjaśnili, że wracają z Białorusi, gdzie dostarczali kartki świąteczne, opłatki oraz świece z fundacji. Odpowiedzi, jakich udzielali na pytania, były jednak na tyle nieprecyzyjne, że funkcjonariusze SG postanowili skontrolować ich pojazd. Jak się okazało, funkcjonariusze podjęli słuszną decyzję – pod podłogą auta oraz za podwójną przednią ścianką przyczepy znaleźli łącznie prawie 317 tys. szt. papierosów bez polskich znaków skarbowych akcyzy, wycenionych na ponad 170 tys. zł.



Zarówno kobieta, jak i mężczyzna przyznali, że w rzeczywistości są osobami świeckimi.
Funkcjonariusze prowadzą dalsze czynności związane ze sprawą.

Żródło: strazgraniczna.pl/wps/portal/tresc?WCM_GLOBAL_CONTEXT=%2Fpl%2Fserwis-s...

Upamiętnienie

Vof2013-12-14, 0:31
Biznesmen z Litwy wzniósł na Białorusi pomnik powstańców styczniowych.

Granitowy pomnik w kształcie wbitego w ziemię miecza z wyrzeźbionymi liczbami 1863-2013, przypominającymi o obchodzonej w tym roku 150. rocznicy powstania styczniowego, zdobi okolicę w pobliżu wsi Słobódka w rejonie ostrowieckim na Grodzieńszczyźnie.



Pomnik został ufundowany przez litewskiego przedsiębiorcę białoruskiego pochodzenia o imieniu Mikita.

O pomniku już od kilku dni informują białoruskie media. Najpierw pisano, że został wzniesiony w tajemnicy przed władzami, gdyż obawiano się, że zostanie zdemontowany. Jak poinformowała rozgłośnia Radio Svaboda biznesmen, który ufundował pomnik, wcale jednak nie robił z tego tajemnicy i wszyscy mieszkańcy Słobódki, włącznie z lokalnymi władzami wiedzą o jego inicjatywie. Biznesmen Mikita postawił zresztą pomnik na działce przy domu, który nabył na własność, a więc na prywatnej posesji.

Pod rękojeścią olbrzymiego granitowego miecza wyrzeźbione zostały dwa krzyże: katolicki i prawosławny, mające symbolizować harmonijne współżycie na ziemi białoruskiej obu wyznań chrześcijańskich. Na ostrzu miecza widnieje napis w języku białoruskim w cyrylicznej i łacińskiej pisowni, będący, jak twierdza białoruscy historycy, hasłem i odzewem powstańców, walczących na Litwie pod wodzą Konstantego Kalinowskiego: „Kogo kochasz? – Białoruś! – To wzajemnie…”

Autorem pomnika jest białoruski rzeźbiarz Ihar Zasimowicz, który ujawnił, że uroczyste odsłonięcie i poświęcenie pomnika jest planowane na początek stycznia.

Do demontażu pięknej monumentalnej rzeźby, przypominającej o bohaterskiej walce z rosyjskim zaborcą o odbudowę Rzeczypospolitej, podjętej półtora stulecia temu przez mieszkańców ówczesnej Litwy, apelują współcześni białoruscy sympatycy rosyjskiej dominacji na ziemiach białoruskich.

Przypomnijmy, iż uroczystości z okazji 150. rocznicy powstania styczniowego na Białorusi organizują Polacy oraz Białorusini, wiążący historię powstania białoruskiej państwowości z historią Wielkiego Księstwa Litewskiego i Rzeczypospolitej Obojga Narodów. Oficjalne władze Białorusi mają do zrywu narodowego z 1863 roku stosunek ambiwalentny – z jednej strony ignorują społeczne obchody rocznicy powstania, a nawet prześladują ich organizatorów i uczestników, z drugiej zaś organizują uroczyste stemplowanie znaczka pocztowego i pocztówki, wydanych przez ministerstwo łączności i informatyzacji z okazji 150 rocznicy powstania i 175 rocznicy urodzin Kalinowskiego.

pl.wikipedia.org/wiki/Konstanty_Kalinowski

źródło: znadniemna.pl/2624/biznesmen-z-litwy-wzniosl-na-bialorusi-pomnik-powst...

Kompilacja wypadków

V................0 • 2013-11-21, 14:21
40 szybkich akcji bez zbędnego p🤬lenia.

Czas na Białoruś

l................k • 2013-10-26, 0:45
-Dlaczego na Białorusi nie zmienia się czasu z letniego na zimowy i na odwrót?
-Bo na Białorusi nic się nie zmienia.

Zasłyszane w radiu bZdET. da bum tss