Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
 

#bezdomny

Jedyny taki bezdomny w Polsce

Deemx2013-03-06, 21:14
Wiem, że nie lubicie osób o tym kolorze skóry ale może was zainteresuje historia tego człowieka.

Twój bezdomny o tobie myśli

C................l • 2013-02-09, 1:02
To właśnie o tobie będzie myślał okoliczny bezdomny w walentynki.

Fajki

s................r • 2012-12-11, 1:37
Jadac tramwajem siedzialem obok dwoch bezdomnnych(?) panów:
- masz fajki?
- mam
- a jakie?
- wiesz na jakie dzielimy fajki? (pyta się mnie)
- nie wiem
- na plaskie i polplaskie (smiejac sie) w zaleznosci od tego jak kto przydepta

Sprawiedliwość w Polsce

m................y • 2012-12-05, 21:57
Wrzucam jako absurd, bo "wyrok" nie zasługuje na inne określenie.

Chrzanów: skatowali bezdomnego na śmierć. Dostali 2,5 roku i 4 lata

W krakowskim Sądzie Okręgowym właśnie zakończył się proces trzech młodych mieszkańców Chrzanowa, oskarżonych o brutalne pobicie w kwietniu ubiegłego roku pięćdziesięcioletniego Jana P., bezdomnego.

18-letniemu Markowi P. i 27-letniemu Waldemarowi R. z Chrzanowa sąd wymierzył karę 4 lat więzienia za współudział w pobiciu. Ich kolega, 25-letni Sławomir J., ma spędzić za kratami 2,5 roku. Wyrok jest nieprawomocny.

Chrzanowska Prokuratura Rejonowa, która domagała się najsurowszej kary, nie może zrozumieć, dlaczego w trakcie procesu zmieniono kwalifikację czynu z zabójstwa na pobicie ze skutkiem śmiertelnym. Zamierza się od wyroku odwołać.

Do tragicznego zdarzenia doszło w nocy, z 10 na 11 kwietnia 2011 roku. Trzej chrzanowianie pili wspólnie alkohol. Gdy na ich drodze stanął bezdomny Jan P., postanowili wyładować na nim swoje emocje. - Dotkliwie skopali i pobili mężczyznę, a następnie związali mu nogi i zrzucili z mostku do rzeki Chechło. Skatowany człowiek zmarł - relacjonuje prok. Marta Łuczyńska z chrzanowskiej prokuratury.

Podczas przesłuchań sprawcy tłumaczyli, że nie zamierzali zabić swej ofiary, a jedynie - dla żartu - umyć bezdomnego, by nie odstraszał przechodniów swym zapachem. Bronili się, że ich intencją nie była śmierć Jana P.

Chrzanowscy prokuratorzy domagali się dla całej trójki najsurowszej kary. Ponieważ jeden z oprawców w dniu popełnienia przestępstwa był jeszcze niepełnoletni, nie można go było skazać go na dożywocie. W grę wchodziło jednak 25 lat więzienia.

Po zmianie kwalifikacji czynu z zabójstwa na pobicie ze skutkiem śmiertelnym wisiało nad nimi widmo 12 lat więzienia.
Anna Dukielska, szefowa chrzanowskiej prokuratury uważa, że kara jest nieadekwatna do czynu. Najbardziej razi ją niewielka różnica w wysokości wyroku między dwójką współwinnych, a Sławomirem J., który do śmierci bezdomnego przyczynił się najmniej. - Poprosiłam o pisemne uzasadnienie wyroku Sądu Okręgowego. Dopiero po dogłębnym przeanalizowaniu argumentów zdecyduję, jaką formę odwołania wybrać - zaznacza Anna Dukielska.

Choć do tragedii doszło przed rokiem, mieszkańcy osiedla przy ulicy Kolonia Fabryczna w Chrzanowie nadal nie mogą się otrząsnąć z emocji towarzyszących tej sprawie. Tym bardziej, że po ogłoszeniu wyroku młodzi przestępcy wrócili z aresztu, w którym spędzili półtora roku, do swych domów. Jeden z nich już się pokazał w okolicy. Mogą zostać w Chrzanowie do czasu uprawomocnienia wyroku. A w przypadku odwołania prokuratury do Sądu Apelacyjnego może to potrwać wiele tygodni.

Źrodło:

chrzanow.naszemiasto.pl/artykul/1643317,chrzanow-skatowali-bezdomnego-...

Świat byłby piękny, gdyby nie było na nim ludzi.

Kebab

M................3 • 2012-11-07, 16:55
Wracając z imprezy chciałem podzielić kebaba między siebie a tego bezdomnego kolesia. Kazał mi sp🤬alać i kupić sobie własnego.

A ty gdzie mieszkasz?

V................d • 2012-09-16, 10:16
Jak sie nie ma co sie lubi...

Co wybierasz ?

kurczak942012-09-13, 18:21
Dla bezmózgich tłumaczę opis

"Wolałbyś przejść przez to...

czy wylizać jaja bezdomnemu?"

Ze słupa ogłoszeniowego przy ul. Ogrodowej wyciągnęli łódzcy strażacy około 30-letniego mężczyznę, który spędził tam ostatnie kilka tygodni. Wnętrze słupa służyło mu za mieszkanie.





Dzikiego lokatora, czy raczej wystającą ze słupa rękę 30-latka zauważyli najpierw strażnicy miejscy, którzy patrolowali ten teren.



- Facet wyglądał strasznie. Był zarośnięty, brudny i miał zranioną głowę - opowiada Jakub Linkowski, świadek zdarzenia, który pracuje w pobliskiej firmie. - Jak można żyć w słupie ogłoszeniowym? - pytał.
30-latek mieszkał na powierzchni niespełna 2,5 mkw. Do "domu" wchodził przez niewielki prostokątny otwór. Wyciągnięcie dzikiego lokatora z jego kryjówki nie było łatwe. Najpierw wóz strażacki nie mógł dojechać do słupa, ponieważ wjazd od ul. Ogrodowej i ul. Zachodniej blokowany jest przez metalowe słupki. Następnie musieli być bardzo ostrożni. Nie wiedzieli bowiem czy 30-latek nie ma urazu kręgosłupa. Na szczęście okazało się, że poza ranami głowy, ogólny stan zdrowia mężczyzny jest dobry. Trafił na obserwacje do szpitala im. Barlickiego.

Źródło z Łodzi

Bezdomny facet

m................3 • 2012-06-13, 20:37
I pomyśleć – stary bezdomny facet, który siedzi na zewnątrz mojego lokalnego dworca nie wie, jakie to uczucie mieć pełny brzuszek w Wigilię Bożego Narodzenia.
Ale w tym roku się dowie, dzięki mnie.
Pójdę tam i mu powiem.