Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
 

#beton

Łowcy kitu w aucie

G................l • 2014-02-20, 22:12
Jak to się mówi "Polak potrafi", ci panowie odkrywają przed nami kilka tajemnic, pokazywanego przez nich auta, które niewątpliwie było już kiedyś w rękach samozwańczego mistrza szpachli i kitu...

Ładnie p🤬lnął

Fakerę2014-02-07, 8:44
Pięknie wyszło

Sosnowiec - betonowy ogród

i................a • 2013-10-26, 22:11
Witam serdecznie!

Zapewne pewna część z Was wie, że jestem ze Śląska. Zaskoczeniem może być temat jakiego się podejmuje, aczkolwiek jestem człowiekiem bez uprzedzeń i nie kieruję się stereotypami w naszym lokalnym rozumieniu.

Przez sprawę małej Madzi, rozdmuchanej do niebotycznych rozmiarów, Sosnowiec dostał wizerunkowo po dupie na najbliższe 20 lat. Nazwa miasta jest teraz kojarzona jedynie z patologią. Jest to bardzo krzywdzące uogólnienie, ale ludzie są debilowaci w masie i wszystko co wymaga przemyślenia wolą upraszczać. Ja chcę pokazać Sosnowiec takim jaki jest na co dzień.



Sosnowiec choć znajduje się na terenie woj. Śląskiego, od początku leżał w krainie geograficznej zwanej Zagłębie Dąbrowskie. Samo pojęcie Zagłębia wyklarowało się dopiero w XIX w. kiedy to w zaborze rosyjskim zaczęto tworzyć ośrodki przemysłowe. Z racji posiadania na swoich terenach pokładów węgla i innych rud kopalnych, naturalnym się stało tworzenie miastowości na terenach zagłębiowskich. Było to miasto na styku trzech granic (tzw. kąta trzech cesarzy) Rosji, Prus i Austrowęgier.
Sosnowiec jest miastem stosunkowo młodym. Prawa miejskie otrzymał w roku 1902 i był to pierwszy przypadek nadania praw miejskich na ziemiach zaboru rosyjskiego po powstaniu styczniowym. Już w trakcie nadawania praw miejskich Sosnowiec był miastem prężnym - miał swój własny dworzec, teatr, szpital, szkołę realną, pałace (Sielecki, Dietla, Schoena), ilość mieszkańców przekraczała 60 tyś. Było to miasto budowane z wielkim kunsztem architektonicznym, zabudowa centrum Sosnowca wykształtowała się w tym czasie.





Tuż po odzyskaniu niepodległości Sosnowiec zmienił swoją rolę. Władze polskie podjęły decyzję o budowie miast prestiżowych, z typowo polską architekturą, które miały być prężnymi ośrodkami przemysłu i handlu, urbanistyczną wizytówką. Prócz m.in. Gdyni i Katowic, taki zaszczyt przypadł także miastu Sosnowiec. Rozpoczęto rozbudowę tkanki miejskiej, budowano z rozmachem, w duchu modernizmu:



Po ciężkich doświadczeniach wojny, Sosnowiec nie rozwijał się zbyt szybko. Cały kraj pogrążony w powojenny chaosie wymagał odbudowy i nikt wtedy nie myślał, żeby kogokolwiek wyróżniać. Punktem zwrotnym dla miasta było powołanie na pierwszego sekretarza Edwarda Gierka - rodowitego sosnowiczanina. Ze względu na przywiązanie do miejsca swojego pochodzenia, Gierek traktował Sosnowiec jak oczko w głowie. W latach 70' rozpoczęła się kolejna w historii tego miasta rozbudowa, która ukształtowała Sosnowiec taki jaki widzimy dzisiaj. Na ogromnej powierzchni miasta zaczęły powstawać nowe osiedla mieszkaniowe. Niektóre cechował wyszukany układ urbanistyczny, niektóre forma budynków, aczkolwiek wszystko to było budowane technologią betonowej płyty - byle szybko. Powstawały kolejne arterie drogowe i połączenia komunikacyjne. Liczba mieszkańców w przeciągu 10 lat podniosła się o ponad 100 tyś!





Po roku 90, kiedy zaczęły się masowe zwolnienia, wzrosło bezrobocie Sosnowiec jak i inne miasta przemysłowe musiał się borykać z problemami natury społeczno-finansowej. Jest to miasto, które straciło wiele na przemianach ustrojowych w Polsce. Po dziś dzień Sosnowiec jest miastem o największym odpływie mieszkańców. Brak pracy, zbyt duże nagromadzenie ludności źle wpłynęły na społeczeństwo: zaczęły się pojawiać patologie, wzrosła przestępczość. Dopiero po roku 2000 sytuacja zaczęła się stabilizować i choć mieszkańcy dalej odpływają, tak Sosnowiec powoli wraca do życia. Jest pełen parków, życie akademickie z roku na rok jest większe, pojawiają się nowe inwestycje, ale jeszcze dużo wody w Brynicy upłynie zanim Sosnowiec znów stanie na nogi.



Mam nadzieję, że to wam pozwoli trochę inaczej spojrzeć na to miasto i choć pewnie dalej będziecie nań pociskać, stereotyp Sosnowca na pewno straci na sile Pozdrawiam!

Ścieło go z nóg

Fakerę2013-08-30, 8:54
Stał już bez butów, chyba umrze

Starożytny Beton vs Dzisiejszy

Vof2013-06-06, 17:36


Badania starożytnego falochronu pozwoliły uczonym na poznanie tajemnic doskonałego rzymskiego betonu. W połowie XX wieku betonowe struktury projektowano tak, by przetrwały 50 lat i wiele z nich już przekroczyło tę granicę. Obecnie projektujemy budynki, które mają wytrzymać 100-120 lat - mówi szef grupy badawczej, profesor Paulo Monteiro z Lawrence Berkeley National Laboratory (Berkeley Lab). Tymczasem wspomniany falochron przez ostatnie 2000 lat był zanurzony w Morzu Śródziemnym i przetrwał fizyczne oraz chemiczne oddziaływanie jego wód.
To nie oznacza, że współczesny cement nie jest dobry. Jest tak dobry, że produkujemy go 19 miliardów ton rocznie. Problem w tym, że wytwarzanie cementu portlandzkiego odpowiada za aż 7% przemysłowej emisji CO2 do atmosfery - wyjaśnia Monteiro.
Cement portlandzki służy jako spoiwo współczesnych cementów. Aby go uzyskać konieczna jest temperatura 1450 stopni Celsjusza. Rzymianie wytwarzali swój doskonały cement w temperaturze 900 stopni Celsjusza, zużywając przy tym znacznie mniej paliwa.
Rzymianie produkowali cement z mieszaniny wapna i skał wulkanicznych. Gatunek stosowany do struktur podwodnych składał się z wapna i popiołu wulkanicznego, a tak uzyskaną zaprawę mieszano z tufem i umieszczano w drewnianych formach. Po zanurzeniu w wodzie dochodziło do natychmiastowej gorącej reakcji. Wapno ulegało uwodnieniu i reagowało z popiołem. Powstawał wyjątkowo odporny cement.
Szczęśliwie dla nas, przetrwały opisy używanego popiołu. Witruwiusz, inżynier pierwszego cesarza Imperium Oktawiana Augusta, a później Pliniusz Starszy przekazali, że najlepszy cement do zastosowań w morzu wytwarzano z popiołów wulkanicznych z okolic Zatoki Neapolitańskiej. Szczególnie ceniono ten, który znajduje się w pobliżu współczesnego miasta Pozzuoli, zwany pucolana. Obecnie wiemy, że popiół tego typu i zbudowane z niego skały wulkaniczne występują w wielu miejscach na świecie.
Naukowcy wykorzystali wiele współczesnych narzędzi, takich jak np. Advanced Light Source z Berkeley Lab, eksperymentalne urządzenia z saudyjskiego Uniwersytetu Nauki i Technologii im. Króla Abudllaha czy niemiecki synchrotron BESSY, dzięki którym poznali główne różnice pomiędzy cementem portlandzkim a cementem Rzymian.
Cement portlandzki składa się z wapnia, krzemianów i hydratów (C-S-H). Tymczasem cement rzymski to mieszanka wapnia, aluminium, znacznie mniejszej ilości związków krzemu oraz hydratów (C-A-S-H). Tworzą one wyjątkowo stabilny materiał wiążący. Z najnowszych badań wynika, że to dzięki szczególnemu sposobowi w jaki aluminium zastępuje związki krzemu Rzymianom udało się uzyskać niezwykle wytrzymały cement.
Inne zdumiewające odkrycie zespołu Monteiro pokazuje, że współczesnej technologii nie udało się uzyskać tego, na czym jej zależało, a co uzyskali Rzymianie. Teoretycznie struktura C-S-H w cemencie portlandzkim ma przypominać naturalnie występujący minerał tobermoryt. Niestety jego kryształów nie ma w cemencie portlandzkim. Są za to obecne w cemencie z czasów Imperium. Badania tych kryształów dowiodły, że ich połączenia z aluminium znakomicie zwiększa wytrzymałość cementu Rzymian i może być wzorcem dla cementu przyszłości. Jakby jeszcze tego było mało, w rzymskim cemencie znaleziono wiele innych minerałów, które mogą posłużyć do stworzenia cementu o wysokiej wytrzymałości nadającego się do przechowywania najbardziej niebezpiecznych odpadów.
Obecnie produkuje się cementy z dodatkiem popiołów wulkanicznych czy popiołów z elektrowni. Jednak przed badaniami Monteiro nie było wiadomo, jaki jest dokładny skład doskonałego ekologicznego cementu używanego w Imperium Rzymskim. Teraz wiemy, że wapno stanowiło wagowo mniej niż 10% rzymskiego cementu, że był on wytwarzany w temperaturze znacznie niższej niż cement portlandzki, że reagowało ono z bogatym w aluminium popiołem wulkanicznym oraz z wodą morską.
Pucolana jest ważna ze względu na praktyczne zastosowania. Może zastąpić nawet 40% światowego zapotrzebowania na cement portlandzki. A jej źródła są na całym świecie. Arabia Saudyjska nie posiada żadnych popiołów lotnych, ale ma całe góry pucolany - mówi Monteiro.
Uda się czy się nie uda?



Skończyło się na złamanej nodze.

zamurowało go

l................h • 2013-03-11, 11:05
Zaliczył beton?

Mielec wita 2013

bzyku5252013-01-01, 13:02
Przepatrując zdjęcia z 'zabawy' przy placu AK w Mielcu znalazłem bardzo ciekawie wyglądające zdjęcie