Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
 

#bark

Pijany kolarz

~CrazyEdek2025-03-26, 12:38
Ło matko bosko co się sałosię.

Pokaz siły hindusa

Anal_Intruder_692024-09-11, 10:59
Hindus pokazuje ile ma pary w łapach.


głupszy od tego i tak już nie będzie.

Testosteron 1547%

~Velture2022-11-22, 20:13
Chyba to wina typka co brzuszki robił.



I druga z powyłamywanymi nogami:



Pewnie uciekinierki z jakiegoś cyrku...

Z drogi bałwanie!

~Nei2017-12-13, 11:44
A zaj🤬 Ci?

Kombinacje z barkiem

ossTin2015-04-21, 16:38
amatorskie nastawianie stawu ramiennego ...przydatna sprawa

Para w barze

~Tołdi2009-05-18, 22:15
Para poszła na kilka drinków do baru. Siedzą, piją, zabawa na całego, humor dopisuję i dziewczyna nagle żywiołowo zaczyna
mówić o nowym , kolejnym drinku. Im więcej o nim mówi tym bardziej się wkręca i namawia swojego faceta,
aby zamówił sobie takiego drinka.
Chłopak bo bardzo dobrej reklamie nowego trunku decyduję się na kupno. Barman podaje drinka i umieszcza
na stole następujące składniki: solniczkę, kieliszek śmietankowego likieru Baileys oraz kieliszek soku z limonki.
Chłopak patrzy na składniki z zaskoczeniem więc dziewczyna mu tłumaczy:
-Po pierwsze, sypiesz trochę soli na język, po drugie, wypijasz kieliszek Baileya i trzymasz w ustach,
a następnie zapijasz wszystko sokiem z limonki.
Brzmi niezbyt apetycznie, ale on pragnie pokazać, ze jest prawdziwym mężczyzną:
Sypie sól na język- słone, ale OK. Dalej idzie likier- gładki, aromatyczny, bardzo przyjemny dla podniebienia...
-W porządku, myśli koleś! W końcu bierze kieliszek z limonką...
W pierwszej sekundzie uderza go w podniebienie ostry smak soku z limonki, w drugiej sekundzie Baileys się zwarza,
w trzeciej, słono-zwarzono-gorzki smak daję mu w przełyk. Wywołuje to u niego wielki odruch wymiotny,
przez co z wielkim trudem przełyka żeby nie sprawić dziewczynie przykrości. Kiedy w końcu udaje mu się opanować
obraca się do dziewczyny:
-Jak się nazywa ten cholerny drink?
-"ZEMSTA ZA LODA Z POŁYKIEM"...