Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
 

#auto



Policjant i strażak po służbie uratowali kobietę i chyba musi się odwdzięczyć...
Info (translator):
ukryta treść
Mesa, AZ - Policjant z Chandler twierdzi, że był we właściwym miejscu we właściwym czasie, aby pomóc uratować kobietę uwięzioną w płonącej ciężarówce na autostradzie East Valley we wtorek rano.

Do wypadku doszło na pasach ruchu w kierunku zachodnim autostrady US 60 Superstition Freeway w pobliżu Val Vista Drive tuż przed godziną 7 rano.

Według Arizona Department of Public Safety kobieta zwalniała z powodu zatorów drogowych, gdy jej samochód dostawczy został uderzony od tyłu przez betoniarkę. W wyniku zderzenia jej samochód zajął się ogniem.

Na miejsce wysłano wielu policjantów i strażaków, ale policjant z Chandler i strażak po służbie byli już na miejscu.

Funkcjonariusz Brian Larison jechał w pełnym umundurowaniu na swoim motocyklu policyjnym do pracy ze wschodniej części Mesa, gdy zobaczył, że ruch przed nim zwalnia, a następnie ciężarówka uderza w pas rozdzielający jezdnie i przewraca się do połowy na bok.

„Zdecydowanie nie spodziewałem się czegoś takiego w drodze do pracy” - powiedział.

Czarny dym unoszący się z samochodu dostawczego był widoczny na kamerach ADOT.

Oficer Larison włączył światła i przecisnął się przez ruch uliczny do płonącej ciężarówki.

„Czy możesz wyjść?” zapytał Larison na nagraniu z kamery na kasku opublikowanym we wtorek po południu.

Widać płomienie buchające z tyłu ciężarówki.

Dwóch innych gapiów próbowało wybić szybę od strony kierowcy, ponieważ drzwi nie chciały się otworzyć, ale Larison kazał im się odsunąć, aby mógł użyć pałki.

Na nagraniu z kasku widać innego mężczyznę używającego małej gaśnicy do gaszenia płomieni.

Po kilku uderzeniach szyba pękła.

„Wyjdź! Wyjdź!” powiedział do kobiety na nagraniu.

Widać rękę wychodzącą z okna, ale ona nadal była uwięziona.

„Pomyślałem, że nie pozwolę jej się spalić” powiedział. „Ona nie umiera”.

Przez rozbite okno wpadało więcej tlenu, a Larison mówi, że ogień zaczął rozprzestrzeniać się z pałki ciężarówki do kabiny.

Gdy kobieta zaczęła wysiadać, ciężarówka przewróciła się na wszystkie cztery koła, a ona nadal była uwięziona w środku.

Wtedy Larison zauważył mężczyznę w stroju strażackim zmierzającego w jego kierunku, ale nie pochodził on z reagującego wozu strażackiego.

„Wyciągnij ją, koleś” — powiedział Larison na nagraniu.

Strażak po służbie wyciągnął kobietę z płonącego wozu przez wybite okno.

Zapytał, czy ktoś jeszcze jest w samochodzie, a kobieta powiedziała, że nie.

„Na szczęście był tam ktoś, kto jest strażakiem i miał na sobie ten ognioodporny kombinezon” — powiedział Larison. „Po prostu tam był, sięgnął i ją złapał, a potem zabraliśmy ją w bezpieczne miejsce”

Larison mówi, że pomógł strażakowi wynieść ją z samochodu tuż przed całkowitym objęciem go płomieniami.

„Spokojnie, spokojnie, spokojnie, mamy cię” – powiedział kobiecie na nagraniu.

Ona kontynuowała „Pomóż mi”, gdy dwóch mężczyzn ją nieśli.

„Cieszę się, że tu jesteś, bracie” – powiedział Larison strażakowi na nagraniu.

„Była histeryczna, jak każdy” – powiedział później Larison. „Przytuliła się do mnie na poboczu drogi, a ja ją po prostu trzymałem”.

Larison zadzwonił do męża kobiety, aby powiedzieć mu, co się stało, a następnie podał jej telefon, aby mogła z nim porozmawiać, zanim wsiedli do karetki.

Larison zapytał ją, czy wszystko w porządku, gdy oddała mu telefon.

„A ona powiedziała: »Tak, dziękuję za uratowanie mi życia«” – powiedział Larison.

W wypadku z reakcją łańcuchową uczestniczyło również pięć innych pojazdów, ale nikt inny nie został poważnie ranny.

Larison mówi, że zwykle jeździ do pracy autostradą Loop 202, ale w ostatniej chwili zdecydował się na autostradę 60.

„Właściwe miejsce, właściwy czas, chyba” – powiedział, dodając, że to wszystko jest częścią pracy.

„Zapisałem się na to. Byłem żołnierzem piechoty morskiej, zanim zostałem policjantem, i robię to odkąd skończyłem 18 lat” — powiedział Larison. „W umowie jest napisane, że płatne dożywotnio, jeśli to konieczne. Tak właśnie robimy”.


Jak to mówi Słowo Boże: Dziecko, idź i pracuj dzisiaj w winnicy”. Ten odpowiedział: „Idę, panie!”, lecz nie poszedł. Zwrócił się do drugiego i to samo powiedział. Ten odparł: „Nie chcę”. Później jednak opamiętał się i poszedł. Który z tych dwóch spełnił wolę ojca?» Mówią Mu: «Ten drugi».

Potok słów

Kamilarz2025-02-18, 17:32
Pasażer zarzygał auto

Uparty kierowca nie chciał potrącić nikogo na pasach chcąc przemknąć jeszcze przed pieszymi którzy weszli na przejście więc koleś który w tym momencie przechodził postanowił go ukarać dobiegając do tego auta i... kopiąc w nie. Auto okazało się jednak twardsze od kopiącego i pojechało sobie dalej, pieszy udał się po pomoc medyczną na własną rękę, policja poszukuje kierowcy auta.


Akcja się działa w mieście Bor w Rosji (sąsiadującym z Niżnym Nowogrodem)
info: https://www.nn.ru/text/incidents/2025/02/10/75089174/

Jak prawidłowo holować auto

elim2025-02-01, 20:52
Tutaj pokaz holowania auta w zimie, jak widać wyszło efektownie.

Przedłużenie zderzaka

elim2025-01-30, 21:39
A wy jakie macie sposoby na poprawę bezpieczeństwa?

Kiedy zostawisz auto na luzie

elim2025-01-21, 17:51
...a ono stacza się do wody
W poniedziałkowe popołudnie samochód wpadł do wody przy ulicy Loggerstraat w mieście IJmuiden (Holandia). Właściciel samochodu poszedł coś załatwić zostawiając auto na luzie bez hamulca ręcznego po czym mógł tylko bezradnie patrzeć jak jego samochód wpada do wody. W aucie nikogo nie było, zostało ono później wyciągnięte z dna kanału.