notak napisał/a:
to filmy od tego co sprzedawał gówniane zegarki zamiast orginałów
W sumie, to gość sprzedaje szmelc marketingowo-promocyjny. Stawiam kratę piwa, że wszystkie jego oferty, to oryginalne, chińskie produkty.
Nie wiem czego markowego można szukać w takich sklepach. Markowy zegarek kupuje się u producenta przecież.
I co to w ogóle wnosi do tematu?
Wenezuelska historia na tym coś traci?
Idź sobie pooglądać filmy wrzucane przez sprzedawców "orginałów" i nie mąć.