Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika.
Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:
Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:
Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics: Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
jak jeździłem na desce to zawsze mnie bawiło jak ludzie, mówili zrób jakąś "sztuczkę". Sztuczki to magicy pokazują, na rolkach, desce itd robi się triki.
Jestem specjalistą, właśnie wróciłem ze skateparku. Ten trick to "disaster to soul grind". Disaster bo poprzedzony jest większym lub mniejszym lotem niż zwykłym wskoczeniem. Tu niestety skończył się samym disasterem bez niczego więcej
Jestem specjalistą, właśnie wróciłem ze skateparku. Ten trick to "disaster to soul grind". Disaster bo poprzedzony jest większym lub mniejszym lotem niż zwykłym wskoczeniem. Tu niestety skończył się samym disasterem bez niczego więcej
Gówno tam a nie specjalista... Jestem ekspertem i ten trick nazywa się "fly to the space hypernova grind faceplant 2000"