Sztangista amator
6
423
borelli napisał/a:
Mięśnie i rozum rzadko chodzą razem w parze, co idealnie widać na tym filmie. No nie oszukujmy się, podnoszenie żelastwa nie wymaga zbyt wysokiej inteligencji, a jednak taka prosta czynność go przerosła, ale nie da się ukryć, że siłę ma, bo tak rzucić w siebie sztangą nie jest łatwo.
Warto dodac, ze brak miesni rownie rzadko chodzi w parze z rozumem. Malo jest ludzi inteligentnych i obawiam sie, ze zaden z nas nie moze sie pochwalic naprawde wysokim ilorazem inteligencji. inteligentni ludzie nie marnuja czasu na ogladanie sadistica tylko pochlaniaja sie calkowicie czyms bardziej produktywnym. Praca nad wlasnym cialem rowniez jest o wiele bardziej produktywna niz ogladanie filmikow i nasmiewanie sie z ludzi, ktorym cos nie wyszlo ale jestesmy wolni i kazdy robi ze swoim czasem co chce.
BongMan1 napisał/a:
Warto dodac, ze brak miesni rownie rzadko chodzi w parze z rozumem. Malo jest ludzi inteligentnych i obawiam sie, ze zaden z nas nie moze sie pochwalic naprawde wysokim ilorazem inteligencji. inteligentni ludzie nie marnuja czasu na ogladanie sadistica tylko pochlaniaja sie calkowicie czyms bardziej produktywnym. Praca nad wlasnym cialem rowniez jest o wiele bardziej produktywna niz ogladanie filmikow i nasmiewanie sie z ludzi, ktorym cos nie wyszlo ale jestesmy wolni i kazdy robi ze swoim czasem co chce.
Ty nie roumiesz czym jest inteligencja... ale chyba wiem dlaczego
plastic napisał/a:
Ty nie roumiesz czym jest inteligencja... ale chyba wiem dlaczego
Lepiej gdybys rozwinal jakos bardziej mysl bo napisac, ze nie rozumiem to moze kazdy. Nawet ten, ktory tez nie rozumie, a tak to moze przynajmniej wyprowadzisz mnie z bledu. Jezeli myslisz, ze jestem koksem to sie mylisz bo waze 85kg przy 183cm wzrostu ale fakt lubie uprawiac sport. Wedlug mnie to ty nie wiesz czym jest inteligencja i myslisz, ze jak nie jestes debilem to jestes inteligentny. Ja stwierdzilem tylko, ze daleko nam wszystkim do bycia inteligentnymi(ja rowniez) i to, ze ktos nosi pingle i wyciska 50kg na klate nie znaczy, ze jest inteligentnieszy. Dbanie o wlasne cialo to wedlug mnie cecha, ktora lepiej pasuje osobie inteligentnej niz glupkowi- nie mylic glupich koksow na sterydach z ludzmi, ktorzy faktycznie o siebie dbaja co nie znaczy, ze jak ktos o siebie dba to jest inteligentniejszy(chociaz madrzejszy przynajmniej w tej kwestii).
Przeglądając portale randkowe zauważysz bez problemu, że 99,99% fit-laseczek i napakowanych Chadów to tępaki bez szkoły z którymi nie można nawet zdania zamienić, 99,99% dziewczyn posiadających JAKIEKOLWIEK zainteresowanie (poza "netflix, jedzenie, spanie") to grube paszteciary, podobnie u facetów - gdy tylko na profilu zaczyna się pojawiać cokolwiek związanego z zainteresowaniami nagle BMI wyp🤬ala poza skalę. Nie wiem jak to się ma do Twojego przekonania, że dbanie o własne ciało to cecha ludzi inteligentnych
podpis użytkownika
"Multikulturowość jest dobra!" - Elin Krantz
BongMan1 napisał/a:
Warto dodac, ze brak miesni rownie rzadko chodzi w parze z rozumem. Malo jest ludzi inteligentnych i obawiam sie, ze zaden z nas nie moze sie pochwalic naprawde wysokim ilorazem inteligencji. inteligentni ludzie nie marnuja czasu na ogladanie sadistica tylko pochlaniaja sie calkowicie czyms bardziej produktywnym. Praca nad wlasnym cialem rowniez jest o wiele bardziej produktywna niz ogladanie filmikow i nasmiewanie sie z ludzi, ktorym cos nie wyszlo ale jestesmy wolni i kazdy robi ze swoim czasem co chce.
O żeś k🤬a tera mi na ambicje wjechał, aż się zabiorę za robotę zamiast tracić czas na sadistiku... Albo nie, zrobię sobie kawę i wracam się dalej op🤬lać, bo i tak dostanę taką samą wypłatę
podpis użytkownika
C🤬j mi na imię.