s................6
Użytkownik usunięty

Opowiem wam krótką historią z której osobiście mi chciało się śmiać. A więc przejdźmy do rzeczy. Ostatnio leżałem sobie w szpitalu na urazówce wraz z dwoma innymi pacjentami, jeden z nich miał złamane 2 nogi, musiały zostać składane operacyjnie facet był w podeszłym wieku i bał się operacji. Lecz kolejny z nich chciał go pocieszyć i nawiązał się między nimi dialog:
-Pan się nie boi, mój wujek miał podobną operację na nogę
-I co z nim?
-Zmarł na łóżku chirurgicznym.
Gościa mina była bezcenna
Pierwszy temat
-Pan się nie boi, mój wujek miał podobną operację na nogę
-I co z nim?
-Zmarł na łóżku chirurgicznym.
Gościa mina była bezcenna

Pierwszy temat
