Z tego co pamiętam jest tam zakaz wyprzedzania przez tirówcow
Leszcz z pedźiota powinien dostać srogi wp🤬l już na drodze. Jedzie takim gruzem i myśli, że ma jakieś większe prawo do korzystania z drogi niż tir. Jak nie ma zakazu wyprzedzania, to ten h🤬jek w ciągniku może wyprzedzać i wystarczy cierpliwie poczekać i można zap🤬lać dalej. Ale tu j🤬iec k🤬a musi się zesrać i doprowadzić do zagrożenia życia setek ludzi, bo wie k🤬a lepiej jak jechać po autostradzie.
Zap🤬lanie nic nie daje. W mieście to już totalnie.
Z tego co pamiętam jest tam zakaz wyprzedzania przez tirówcow