Pralpunkt napisał/a:
Jak kanał nie zabezpieczony to niech sie szef martwi
Zabezpieczony, przeciez widac ze zadnej luki nie ma.
Ewidentie wina mechanika z powodu braku myslenia no i szefu w sumie winny tego ze chyba bardziej k🤬a wezszych desek sie nie dalo zalatwic? Dlatego sie bezproblemu rozjechalo i silnik wpadl jak maly fiut w p🤬dze sashy Greay