Wysłany:
2022-06-23, 22:26
, ID:
6223050
1
Zgłoś
K🤬a, czekałem na drugie drzewo, wieksze. Gdybym to ja prowadził to, by i trzecie drzewo spadlo z wk🤬ioną wiewiórką, która by mnie obarczyła winą i up🤬liła w tętnice szyjną. To jest "szczęście", a nie j🤬e drzewko na drodze...