Sytuacja w barze - Sadol.pl

J................o

Użytkownik usunięty

Wysłany: 2012-02-16, 13:59 , ID: 985126 Zgłoś

Autentyczna sytuacja z wczorajszej wizyty w knajpie. Nie sadystyczna, ale może ktoś się uśmiechnie.
Moja szwagierka, powiem tylko że całkiem niezła dziunia, lekko już zawiana podchodzi do barmana i tymi słowy, figlarnie, rzecze:
-Dałbyś swój nuuumerrr?
-A po co Ci - odpowiada uśmiechnięty.
Ta kiwając głową:
-A tam, dla kolegi

Trzeba było widzieć minę barmana...

l................u

Użytkownik usunięty

Wysłany: 2012-02-18, 17:31 , ID: 989257 Zgłoś

To widzę taki w twoim guście

J................o

Użytkownik usunięty

Wysłany: 2012-02-18, 18:04 , ID: 989318 Zgłoś

K🤬a, następny... Wyjaśnię tą kwestię raz, mam nadzieję, na zawsze.
Jestem żonaty z kobietą bez penisa.
Nie kręcą mnie zniewieścieli chłopcy tylko zatwardziali kryminaliści po wyjściu z paki - przynajmniej wiedzą o co chodzi

piotrekp25

Wysłany: 2012-02-18, 18:15 , ID: 989337 Zgłoś

K🤬a dawać nomer do tej suki

..................

Użytkownik usunięty

Wysłany: 2012-02-19, 5:56 , ID: 990260 2

Zgłoś

piotrekp25, cóż to takiego, ten nomer?

S................0

Użytkownik usunięty

Wysłany: 2012-02-19, 19:08 , ID: 991331 Zgłoś

kojotpszemek9 napisał/a:

Jeśli chciałeś być śmieszny to ci się to nie udało

Nie. To jest na poważnie. Nie lubię jak k🤬y latają po barach mając faceta. Więc k🤬a do garów.

Nutaharion

Wysłany: 2012-02-20, 21:15 , ID: 993314 Zgłoś

kontownik napisał/a:

a ja na miejscu barmana bym jej zaj🤬

Taaa chyba c🤬ja byś op🤬lił.