Jeżeli coś takiego mówi dorosła osoba, to można potraktować jako żart z przymrużeniem oka, jako pewną konwencję. Natomiast takie słowa w ustach dziecka i to małego, które skoro tak mówi to znaczy, że tak naprawdę uważa są czymś strasznym i nie są powodem do dumy tylko zastanowienia się w jakiej to patologicznej rodzinie dziecko dorasta.
Mam czteroletnią córkę.
Rośnie mi mała sadolka !!!![]()