Chciałbym zobaczyć jak Su-35 wykonuje ten manewr z paliwem po korek, podwieszonym uzbrojeniem no i przy prędkościach z jakimi toczą się walki powietrzne współczesnych samolotów. Możemy się zakładać co pierwsze z niego odpadnie.
Żaden pilot o zdrowych zmysłach nie użyje takiego manewru, jeśli życie mu miłe. Podczas I/II wojny światowej czy wojny koreańskiej najważniejsza była walka kołowa, im ciaśniej coś skręcało tym większe prawdopodobieństwo wygrania pojedynku ale z chwilą pojawienia się tzw. maszyn "energetycznych" jak F-15, F-16 itd o wiele ważniejsza stała się zdolność do utrzymania energii w walce niż dziwne fikołki przydatne jedynie na pokazach dla onetowej gimbazy.
Najlepszy przykład jak przegrać walkę powietrzną to udział Su-30MKI (wektorowanie ciągu i inne bajery) w ćwiczeniach Red Flag 2010 gdzie Hindusi mimo dobrego przygotowania i wyszkolenia regularnie dostawali baty od F-15 i F-16 w walce manewrowej. Każde użycie wektorowania, czy też gw🤬towny zwrot na kątach natarcia podobnych jak przy manewrach na filmie piloci Amerykańscy bezwzględnie wykorzystywali przeciw Hindusom, którzy tracili energię i zwyczajnie nie mieli czasu na jej odzyskanie, przez co znajdywali się w pozycji mocno defensywnej. Nie mówiąc już o tym, ze Su-30/35 jest tak wielki, że widać go nawet jak masz poważną wadę wzroku
Jak to ładne podsumował jeden z asów izraelskiego lotnictwa, prędkość to życie, jeśli ją utracisz to jesteś bezbronny.
A na tym filmiku pięknie widać jak samolot ją traci
