podpis użytkownika
Quae nocent, docent@: Nie wypada, to udawać, że nam sk🤬ysyny z Wiejskiej kraju nie okradają, godła polskiego nie opluwają i flagą narodową dupy nie wycierają.
Drzazgę w cudzym oku dostrzegasz, a kłody w swoim nie widzisz.
Będzie honorowy naród, to będziemy wtedy dyskutować o tym, co panienkom na studniówce wypada, bo inaczej, to jest zwykła hipokryzja, mości panie.
W jaki sposób babskie gacie połączyłeś ze złodziejami z wiejskiej, godłem i flagą narodową? Powinieneś iść do Familiady. To ja mam pytanie za 100 punktów. Który kraj jest w takim razie tak honorowy, że można w nim legalnie krytykować taki strój?
podpis użytkownika
Quae nocent, docentŻaden. Dlatego nie czepiaj się, co wypada cudzej córce na studniówce.
Połączyłem godność panny z godnością człowieka i spasowało się na gładko. W czym jeszcze Ci pomóc?
Połączyłeś godność panny z godnością człowieka i wyszła z tego równania laska świecąca na studniowce w gaciach i staniku? Jakby szedł tam gość w gaciach, to też byś klaskał, czy do niego już byś się nie ślinił?
podpis użytkownika
Quae nocent, docentNie. Byłbym zgorszony nim tak samo, jak nią, bo to przecież studniówka, ale nie odzywałbym się na ten temat, bo na ostatnich wyborach musiałem zagłosować, jak reszta rodaków, czyli nie na dobro, a mniejsze zło. To odbiera mi głos w dyskusji o tym, co wypada, a co nie.