Xyz1939 napisał/a:
Sam jestes tuman. Jak Ci sie bedzie chalupa palic to czasem nie dzwon z placzem po straz.
Nikt nie ucieka tylko biegna jednostki z ktorej wyjeżdżali zeby jak najszybciej reszta ruszyła z pomoca.
I tylu ich było tam potrzebnych, bo żaden nie potrafi skleić jednego pełnego zdania
Jak rozbijesz samochód, to też wypadasz z auta i biegniesz od razu po tatę bez sprawdzenia, czy coś się komuś stało?