Mam nadzieję, że jak ci się będzie palić dom/mieszkanie, to te "zjeby" przyjadą jedynie po to, żeby przyp🤬olić ci gaśnicą w ryj.
@ wszyscy na gorze
Gdyby strazakom dac choc troche uprawnien takich jak ma Policja(mandaty) wiekszosc z Was by miala odmienne zdanie.
@SQT
Zgadzam sie z Toba. Nie ogarniam jak mozna sie tak podniecac PSP, ze jacy to oni odwazni, pomocni itp itd. Robia to, bo im za to placa. Tak samo placa POlicjantowi ze wlepianie mandatow, krokodylom za kontrolowanie ciezarowek ( oraz mandatowanie). Nikt z Was nie bije brawa Policjantowi jak zgarnie jakiegos recydywiste i doprowadzi go przed sad, ale jak Strazak uratuje kotka, to juz och i ahh, jacy oni dobrzy, najlepsza mundurowka. Tak naprawde jest to sluba w ktorej wystepuje najwieksze zjawisko neopotyzmu. W innych sluzbach rowniez wystepuje, ale nie tak jak w PSP. Jak nie masz wujka, ojca, dziadka, tescia w PSP to nie masz szans na te robote. No chyba ze dasz w lape.
W mojej okolicy ojciec Strazak mial 4 synow. I dziwnym trafem 3 z nich pracuje w PSP, a jeden tylko dlatego nie, bo zlozyl raport o zwolnienie.![]()
I tak jak juz pisalem w poprzednim moim poscie o Strazakach: Strazaki to c🤬je.