Wystraszył się bo zafixował się na hipnotyzującym p🤬leniu z radia i bezkresie szosy, zamiast od czasu do czasu zerkać we wsteczne, dla odpreżenia oczu.
Mr_Crazy napisał/a:
przejechałbyś się raz w ciężarówce, choćby jako pasażer to inaczej byś mówił.
Pieskie życie...mieszkasz w budzie, jesz z miski i szczasz na koło- cytat kumpla kierowcy tira. I tak, jeździłem z nim Skakanką z firanką(j🤬a zawsze się cięła na rolkach),żeby zobaczyć czy mi spapsuje ten zawódi co stwierdziłem to wieczny wk🤬 bo kaganiec nie pozwala więcej i żal dupy bo ktoś na autostradzie pocisnął. Jazda na podwójnym tacho (jego i szefa).