Standardy WHO
13
143
petru23 napisał/a:
Kto ma dzieci ten wie. W wieku właśnie 4 lat dziecko zaczyna się interesować własnym ciałem. Moja córka odkryła, że smyranie po cipce jest dla niej przyjemne.
I teraz, zgodnie w WHO mogę z nią pogadać (co zrobiłem) tłumacząc albo zgodnie z PiS mogę nastraszyc slepotą, włosami między palcami czy Żydem, który ją porwie i zje.
Jebnijcie wy się w te puste łby.
Ty ciemny czlowieku! wolisz aby jakis pan tłumaczył twojej 4-letniej córce jak ma sie dotykać??? No chyba ze sam byłeś dotykany!
petru23 napisał/a:
Kto ma dzieci ten wie. W wieku właśnie 4 lat dziecko zaczyna się interesować własnym ciałem. Moja córka odkryła, że smyranie po cipce jest dla niej przyjemne.
I teraz, zgodnie w WHO mogę z nią pogadać (co zrobiłem) tłumacząc albo zgodnie z PiS mogę nastraszyc slepotą, włosami między palcami czy Żydem, który ją porwie i zje.
Jebnijcie wy się w te puste łby.
Jak najbardziej popieram, bardzo dobrze zrobiłeś. Ale to chyba rodzic właśnie powinien z tym dzieckiem porozmawiać, a nie nie wiadomo kto w szkole. Na razie miła pani potem może transwestyta. Przecież można rodzicom przekazać materiały jak rozmawiać z dzieckiem
kawior2007 napisał/a:
Jak najbardziej popieram, bardzo dobrze zrobiłeś. Ale to chyba rodzic właśnie powinien z tym dzieckiem porozmawiać, a nie nie wiadomo kto w szkole. Na razie miła pani potem może transwestyta. Przecież można rodzicom przekazać materiały jak rozmawiać z dzieckiem
Dzieci wychowuje szkoła/prsedszkole. Siedzą tam od rana do późnego popołudnia. Kto wychowuje, jak nie nauczyciel?
W domu, to ja mogę wyciągnąć informacje od dziecka czy też chcieć coś przekazać, ale mało kto wie, widzi co robi jego dziecko właśnie w przedszkolu/szkole. Doskonale pamiętam jak ja byłem w latach 90 nauczany w szkole. W przedszkolu takie tematy były tabu. W podstawówce tabu. W średniaku laski o sieksie, seksualności dowiadywaly się z bravo girl a chłopaki z Cats, Twój weekend czy peepshow. I do buzi nie weźmie, bo zajdzie. W dupe nie, bo zajdzie. Za c🤬ke nie zlapiesz, bo zajdzie. Konia zwalić nie można, bo grzech i slepota. Itp, itd. I właśnie ci ludzie, moje pokolenie przed 40-stka wychowują wasze dzieci. A raczej kształtują zgodnie z przykazaniem MEN czyli wychowują za was idiotów, którymi najłatwiej sterować za pomocą niewiedzy i strachu, czego właśnie mamy dobitny przykład - karta WHO = spedalenie dzieci i pedofilia. No k🤬a. A ilu z Was kartę przeczytało? Dowiedziało się o co taki wielki szum? Chyba nikt. Wystarczy hasło rzucone przez pistv i już dupska ściska.
Albo mi się wydaje albo większość tu wypowiadajacych sie to
Debile
Dzieci
Rodzice, którzy nie dorośli aby mieć dzieci.
Przegrywy życiowe, którzy walac do bab z k🤬sem mówią rodzicom, jak mają wychowywać swe dzieci.
Ja na sadolu oglądam głównie wypadki i inne takie akcje. Ładna c🤬ka też nie pogardę. A jak mi stanie to do żonie daje do ssania albo ją wyr🤬am. A Wam mama pozwala nie spać o tej godzinie?
petru23 napisał/a:
Kto ma dzieci ten wie. W wieku właśnie 4 lat dziecko zaczyna się interesować własnym ciałem. Moja córka odkryła, że smyranie po cipce jest dla niej przyjemne.
I teraz, zgodnie w WHO mogę z nią pogadać (co zrobiłem) tłumacząc albo zgodnie z PiS mogę nastraszyc slepotą, włosami między palcami czy Żydem, który ją porwie i zje.
Jebnijcie wy się w te puste łby.
Widzę, że zainteresowanie c🤬ką corki nie idzie w parze z czytaniem ze zrozumieniem. Przeczytaj jeszce raz co WHO tam napisało, zwłaszcza w ostatnim punkcie.
petru23 napisał/a:
Kto ma dzieci ten wie. W wieku właśnie 4 lat dziecko zaczyna się interesować własnym ciałem. Moja córka odkryła, że smyranie po cipce jest dla niej przyjemne.
I teraz, zgodnie w WHO mogę z nią pogadać (co zrobiłem) tłumacząc albo zgodnie z PiS mogę nastraszyc slepotą, włosami między palcami czy Żydem, który ją porwie i zje.
Jebnijcie wy się w te puste łby.
wszystko spoko, dopóki sam z dzieckiem o tym pogadasz albo masz wpływ na to, kto to zrobi. chyba, że zabierze się za to wymalowany drag queen w przedszkolu, co dla mnie jest abstrakcją
kawior2007 napisał/a:
Jak najbardziej popieram, bardzo dobrze zrobiłeś. Ale to chyba rodzic właśnie powinien z tym dzieckiem porozmawiać, a nie nie wiadomo kto w szkole. Na razie miła pani potem może transwestyta. Przecież można rodzicom przekazać materiały jak rozmawiać z dzieckiem
Na razie to się w szkole wymądrzają głównie katecheci. Dziecko odpowiednio przygotowane do życia, bez prowincjonalnych tematów tabu, będzie w stanie chociażby powiedzieć komuś, że jakiś wujek się do niego przystawiał. Dziecko wychowane w strachu i wstydzie będzie to tłumiło przez lata.
bzyk_bzyku napisał/a:
Jakby ktoś miał wątpliwości co do tego, co WHO chce implementować, w procesie nauczania dzieci, od 0 do 4 roku życia.
Ich już tam widzę całkiem popie*doliło.
ciebie pop🤬liło, nie masz pojęcia o psychice i rozwoju dziecka. j🤬y zacofany katolicki ciemnogród. a potem księza mogą gw🤬cić takie dzieci, których nikt nie wychowywał i nie przekazał podstawowej wiedzy
petru23 napisał/a:
Kto ma dzieci ten wie. W wieku właśnie 4 lat dziecko zaczyna się interesować własnym ciałem. Moja córka odkryła, że smyranie po cipce jest dla niej przyjemne.
I teraz, zgodnie w WHO mogę z nią pogadać (co zrobiłem) tłumacząc albo zgodnie z PiS mogę nastraszyc slepotą, włosami między palcami czy Żydem, który ją porwie i zje.
Jebnijcie wy się w te puste łby.
"Hej, córcia. Przyjemnie jak tak robisz? To jest dziecięca masturbacja. Możesz tak robić, to nic złego. Seksualność to w ogóle wspaniały świat. Możesz wszystko, nawet zapuścić brodę i jajka, ale pogadamy o tym kiedy indziej. Tutaj mam wytyczne jak, kiedy i o czym z tobą rozmawiać. No to papa. Tatuś cię kocha."
petru23 napisał/a:
Kto ma dzieci ten wie. W wieku właśnie 4 lat dziecko zaczyna się interesować własnym ciałem. Moja córka odkryła, że smyranie po cipce jest dla niej przyjemne.
I teraz, zgodnie w WHO mogę z nią pogadać (co zrobiłem) tłumacząc albo zgodnie z PiS mogę nastraszyc slepotą, włosami między palcami czy Żydem, który ją porwie i zje.
Jebnijcie wy się w te puste łby.
Ale pogadałeś TY jako rodzic! A nie jakiś pedo-zboczeniec na lekcji...
Tu nikt nie mówi, żeby dzieci nie uczyć czy rozmawiać z nimi, ale to rola rodzica a nie POPISowego (LBGTowego czy innego c🤬jstwa) państwa i urzędników.
Pozdro dla rodziców!
Druga strona też ma problemy z uszanowaniem prawa rodziców do wychowania dzieci mamadu.pl/148803,o-aborcji-i-lgbt-w-szkole-prelekcja-w-liceum-bawera-aondo-akaa
podpis użytkownika
Brzydzę się cyklem epickim. Nie lubię wędrowaćGościńcem przemierzanym stopami mnogiej rzeszy...
Czemu mamy nie edukować dzieci w tym temacie? Temu że dla kościoła staje się to nie wygodne gdy dzieciak zaczyna odróżniać księdza co lubi dzieci od księdza zboczeńca pedofila
inna sprawa że to są zalecenia, nikt nikogo nie zmusza do czytania tego dziecku, w szkołach wiedza ta też będzie przekazywana za zgodą opiekuna
inna sprawa że to są zalecenia, nikt nikogo nie zmusza do czytania tego dziecku, w szkołach wiedza ta też będzie przekazywana za zgodą opiekuna
podpis użytkownika
petru23 napisał/a:
Kto ma dzieci ten wie. W wieku właśnie 4 lat dziecko zaczyna się interesować własnym ciałem. Moja córka odkryła, że smyranie po cipce jest dla niej przyjemne.
I teraz, zgodnie w WHO mogę z nią pogadać (co zrobiłem) tłumacząc albo zgodnie z PiS mogę nastraszyc slepotą, włosami między palcami czy Żydem, który ją porwie i zje.
Jebnijcie wy się w te puste łby.
za pedofilię powinni karać kastracją na żywca