Sprzedam dziecko!
0
84
M................l
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
I co w związku z tym ?? Lepiej żeby oddała do adopcji za kasę aniżeli dziecko wylądowało w domu dziecka. Wiecie jak bardzo poj🤬e są procedury adopcyjne w tym kraju?? Gdzie za granicą takie coś to norma. Kobieta w ciąży decyduje się na oddanie dziecka a para która chce adoptować opłaca szpital, wspomaga finansowo. Tylko nie k🤬a w Polsce tym szambie.
Ciekawe czy ojcu odpali działkę ze sprzedaży, myślę że sie należy.
Swoją drogą można by tak zarabiać, założyć sobie harem-hodowle i przedawać po 20k bachorka.
Ile by to dało, hmmm, przyjmijmy na oko 5 lasek do produkcji. To by dało rocznie 100k, prawie 10k na miesiąc, złoty biznes.
(post proszę traktować jako żart)
Swoją drogą można by tak zarabiać, założyć sobie harem-hodowle i przedawać po 20k bachorka.
Ile by to dało, hmmm, przyjmijmy na oko 5 lasek do produkcji. To by dało rocznie 100k, prawie 10k na miesiąc, złoty biznes.
(post proszę traktować jako żart)
podpis użytkownika
Life is brutal, and full of zasadzkas
_................_
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
McMenel napisał/a:
I co w związku z tym ?? Lepiej żeby oddała do adopcji za kasę aniżeli dziecko wylądowało w domu dziecka. Wiecie jak bardzo poj🤬e są procedury adopcyjne w tym kraju?? Gdzie za granicą takie coś to norma. Kobieta w ciąży decyduje się na oddanie dziecka a para która chce adoptować opłaca szpital, wspomaga finansowo. Tylko nie k🤬a w Polsce tym szambie.
Niby masz racje, ale z 2 strony dobrze, że te procedury adopcyjne są tak poj🤬e. Wyobraź sobie, że te procedury byłyby uchylne i każdy by mógł bezproblemowo kupić/sprzedać dziecko - za chwile by na allegro powstała nowa kategoria "Dziecko" a w niej podkategorie typu : 1-5miesięcy, białe, czarne/gówno, używane, płód itp.
Wiele gówniar(14-17lat) z biedniejszych rodzin by robiło sobie dziecko tylko dla kasy... A co by było gdyby taka gówniara zrobiła dziecko tylko na sprzedaż a ono by się nie sprzedało ? albo by wychowywała albo poradziła się naszej ukochanej mamie madzi.
Jak dla mnie to obecne procedury są dobre i mam nadzieje, żę tą dziewczyne z ogłoszenia miedialnie zlinczują - tak aby jakaś inna gówniara nie wpadła na podobny pomysł.
M................l
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
_Frytas_ napisał/a:
Niby masz racje, ale z 2 strony dobrze, że te procedury adopcyjne są tak poj🤬e. Wyobraź sobie, że te procedury byłyby uchylne i każdy by mógł bezproblemowo kupić/sprzedać dziecko - za chwile by na allegro powstała nowa kategoria "Dziecko" a w niej podkategorie typu : 1-5miesięcy, białe, czarne/gówno, używane, płód itp.
Wiele gówniar(14-17lat) z biedniejszych rodzin by robiło sobie dziecko tylko dla kasy... A co by było gdyby taka gówniara zrobiła dziecko tylko na sprzedaż a ono by się nie sprzedało ? albo by wychowywała albo poradziła się naszej ukochanej mamie madzi.
Jak dla mnie to obecne procedury są dobre i mam nadzieje, żę tą dziewczyne z ogłoszenia miedialnie zlinczują - tak aby jakaś inna gówniara nie wpadła na podobny pomysł.
Nie są dobre. W chwili obecnej weryfikacja rodziny do adopcji trwa 2 lata. A ile przy tym biurokracji i załatwiania ... Nawet w przypadku starszych dzieci...
