Margaret Thatcher i Ronald Reagan to para osób która zniszczyła gospodarkę w swoich krajach, zwiększyła bezrobocie,większą nierówność finansową,doprowadziła do biedy miliony osób....
A czy ty gdy Cię boli głowa ją odcinasz? Jeśli coś jest nierentowne, przynosi straty, a jest potrzebne bo zamknięcie tego grozi zwiększeniem bezrobocia, spadkiem wzrostu płac, protestami itd. To się to przekwalifikuje i szuka szans w innych rynkach, dbając o pracowników przez przekwalifikowanie ich oraz przyzwyczajenie do nowych warunków pracy. Państwo, które nie postrzega siebie jako przedsiębiorstwa, a społeczeństwo jako udziałowców szybko splajtuje, albo zostanie przejęte przez inne przedsiębiorstwa.
Jak można być zindoktrynowany przez lewackie media.
Reagan i Thatcher to bohaterowie, którzy złapali za mordę złodziejskie związki zawodowe i wyprowadzili swoje kraje z zapaści. Przed nią dopłacali miliardy przez to biedne społeczeństwo, żeby związkowcy mogli sobie bąki puszczać na kopalni, jak to jest u nas. Jakoś zlikwidowano te kopalnie i okazało się, że prace można znaleźć gdzie indziej, w bardziej efektywnych sektorach. Zawsze tak jest komuniści, rozdają i zadłużają a na to musi przyjść stabilny i prawicowy rząd, żeby się ludzie nie pozjadali.
Tutaj Lady Margaret masakruje takich lewaków jak ty.
@sadystycznymirek, p🤬l p🤬l. Biedni brytyjczycy. Jakby taczerowa nie skończyła z socjalistycznymi bzdetami w gospodarce, to UK dzisiaj by jeździło zbierać truskawki do niemiec. A tak to cały świat się do nich pcha, a biedni angole dostają takie zasiłki, że nie opłaca im się pracować... bo k🤬a UK ma na to pieniądze. Tacy biedni anglicy. Jebnij się w ten socjalistyczny łeb, to może przejżysz na oczy, że brytyjczyk nie ma pojęcia co to bieda.
Jeśli coś jest nierentowne, przynosi straty, a jest potrzebne bo zamknięcie tego grozi zwiększeniem bezrobocia, spadkiem wzrostu płac, protestami itd. To się to przekwalifikuje i szuka szans w innych rynkach, dbając o pracowników przez przekwalifikowanie ich oraz przyzwyczajenie do nowych warunków pracy.
Proszę się dokształcić z ekonomii. Miejsc pracy nie tworzymy, by ktoś miał hajs za robotę tylko po to, by obie strony czerpały zysk. Akurat utrzymywanie nierentownych przedsięwzięć (bez obniżenia płac) nie może skończyć się inaczej aniżeli kryzysem gospodarczym. a jedyną przyczyną zawyżonego bezrobocia są właśnie sztucznie utrzymywane i przepłacane posady.
Jeśli ekonomią ma kierować humor potencjonalnych protestujących, a nie logiczna kalkulacja to już rozumiem o co chodziło Churchillowi z tą rozmową z przeciętnym wyborcą.