Wysłany:
2013-05-13, 12:23
, ID:
2122497
Zgłoś
a ja bym mu ten radar podp🤬lił i zaniósł do wójta/burmistrza (czyli faktycznego pracodawcy, bo komendant w takiej mieścinie to pewnie kumpel od szklanki), żeby zobaczył, jak jego strażnicy pracują. z każdej normalnej, uczciwej pracy za spanie zamiast pilnowania wyj🤬iby go na zbity pysk. nawet ciecie z grupą inwalidzką na nocnej zmianie za 5zł/h muszą zap🤬lać po obiekcie i meldować się przy czujnikach. a tutaj? spanie w samochodzie przez 15 lat i emeryturka.