ale przyznasz kolego, że w Afganie partyzantka radziła sobie z tymi "czołgami" dość dobrze i to właśnie tylko dzięki małym gadżetom od US Army...
podpis użytkownika
Doskonały i nieomylny inżynier to taki, który unika drobnych błędów na drodze do wielkiej katastrofy.ale przyznasz kolego, że w Afganie partyzantka radziła sobie z tymi "czołgami" dość dobrze i to właśnie tylko dzięki małym gadżetom od US Army...
amerykanie, do dzisiejszego dnia próbują wprowadzić swoją "demokrację" w afganistanie, im również się to nie udaje w żaden sposób już od ponad dziewięciu lat. poza tym twoje informacje są z dupy wyssane i sprowadzają się do kilku filmów klasy "c", na których opiera się twoja znajomość historii i uzbrojenia. też byłoby lepiej, gdyby ten, co podaje się za twojego ojca, użył fiuta, a nie amerykańskiego gadżetu.