Sokoko
6
619
Czego wy chcecie od tego Sokołowa. Trochę poczytałem i pooglądałem i faktycznie tatar wyglądał inaczej ale kolo zarzucił im bardzo mocne rzeczy. A Sokołów chce 150 tyś bo to NIE OPINIA w internecie tylko KOMERCYJNY KANAŁ YOUTUBE z którego koleś ciśnie kasę. A zasada jest prosta jak w showbiznesie im więcej kogoś pociśniesz tym będziesz miał więcej wejść tym więcej zarobisz
Ja osobiście KIBICUJĘ SOKOŁOWOWI. Skoro poszli do sądu to są czyści a tym vlogerom w końcu trzeba wyznaczyć granicę co można robić a czego nie. Jak się tego nei zrobi to będą niszczyć marki, gnębić ludzi albo jak niekryty krytyk obrażać userów sadistica
Ja osobiście KIBICUJĘ SOKOŁOWOWI. Skoro poszli do sądu to są czyści a tym vlogerom w końcu trzeba wyznaczyć granicę co można robić a czego nie. Jak się tego nei zrobi to będą niszczyć marki, gnębić ludzi albo jak niekryty krytyk obrażać userów sadistica
Nie chciałbyś wiedzieć co wchodzi w skład parówek i odrazu uprzedzam cie, że tyle jest w nich mięsa ile prawdy w słowach tuska. Kuzyn pracuje w masarni pewnej firmy X (żeby nie było) i z jego opowieści o normalnym dniu pracy wiem że do mięsa im zdeczka brakuje podobnie do mięsa mielonego
Chyba każdy, nawet dziecko wie ile chemi pakuje sie w produkty spożywcze żeby zachowały świeżość Inaczej mnóstwo jedzenia psułoby się w szybkim czasie i zapotrzebowanie na świeże jedzie by wzrosło a co sie z tym wiąże, potrzeba produkcji w rolnictwie, hodowli itp.
Nie nowina, że mięsa jakie kupujemy w marketach są jedynie pewnym % całości którą spożywamy, reszta to chemia, resztki przy produkcji i inne.
To że mięso ze sklepu to nie jest inne to nie nowina. Jak ktoś chce mięso idealne zdrowiuteńkie to kupcie sobie 2ha ziemi wybudujcie chlewik kupcie prosiaka zasiejcie zboże i lub kartofle nakarmcie go tym aż urośnie i wtedy macie ekologiczne mięsko:P. Już mięso ze sklepu szczególnie te z importu Dania i te sprawy to nie rarytas zdrowotny zw na karmę którą dostają a żeby potem świnkę ubić i stała w sklepie 2-3 tygodnie bez widocznych zmian w wyglądzie i smaku to wiadomo że ją trzeba upgradeować. Pewnie te czerwone w tym tataże to był jakiś barwnik i to akurat mógł być nie groźny bo może np głupi sok z buraków np i zmieniło kolor.
A koleś wtopił. Zapłacić nie powinien ale kara musi być nie można kosić kasy czyimś kosztem
A koleś wtopił. Zapłacić nie powinien ale kara musi być nie można kosić kasy czyimś kosztem
0................e
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
Niom, słyszałem opinię od pana który pracuje przy produkcji towarów firmy S. że większość mięcha z Danii pochodzi. Druga sprawa że sam nie kupuje wyrobów tejże firmy. Zastanawiające .... Inna sprawa że wolę produkty robione w małych, domowych masarniach niż koncernowe "niewiadomoco" 
Z tego co wiem firma S. posiada wiele zakładów produkcyjnych. Najbliższa z mi znanych znajduje się w Kole. Koło (jeszcze za czasów gdzie "gimbusy nie pamiętajo"), to była marka sama w sobie. Genialne wyroby wysokiej jakości. Trafiając pod skrzydła firmy S. zrobiła się kolejną masówką, z wiadomymi wadami; pomimo że na tle konkurencji wypada całkiem dobrze.
I na marginesie: wszyscy wielcy obrońcy tłumaczący że tyle tam chemii żeby się nie psuło. Kvrwa - mam szynkę wędzoną 2tyg w dymie z drewna wiśniowego. Naturalne przyprawy - miesiąc w lodówce i nic się z tym nie dzieje. Kiełbasa od babci - zeschnie po 2tyg. ale nie spleśnieje ani nie pokryje się jakimś oślizgłym gównem. Firmy oszukują na wyrobach by właściciel i reszta nabijali sobie kabzy. I jeszcze prawo im na to pozwala... Pod tym kątem - chce mi się do komuny i ich przepisów dot. wytwarzania żywności
Tyle w temacie.
Z tego co wiem firma S. posiada wiele zakładów produkcyjnych. Najbliższa z mi znanych znajduje się w Kole. Koło (jeszcze za czasów gdzie "gimbusy nie pamiętajo"), to była marka sama w sobie. Genialne wyroby wysokiej jakości. Trafiając pod skrzydła firmy S. zrobiła się kolejną masówką, z wiadomymi wadami; pomimo że na tle konkurencji wypada całkiem dobrze.
I na marginesie: wszyscy wielcy obrońcy tłumaczący że tyle tam chemii żeby się nie psuło. Kvrwa - mam szynkę wędzoną 2tyg w dymie z drewna wiśniowego. Naturalne przyprawy - miesiąc w lodówce i nic się z tym nie dzieje. Kiełbasa od babci - zeschnie po 2tyg. ale nie spleśnieje ani nie pokryje się jakimś oślizgłym gównem. Firmy oszukują na wyrobach by właściciel i reszta nabijali sobie kabzy. I jeszcze prawo im na to pozwala... Pod tym kątem - chce mi się do komuny i ich przepisów dot. wytwarzania żywności
Tyle w temacie.
Jest wolność słowa a koleś udowodnił że sokołów nie zasługuje na swoją markę.
"Sokołów" jest "smaczny" ale w ramach solidarności z kolesiem który 150 tys to do końca życia nie spłaci nie zamierzam więcej kupować niczego z sokołowa.
Bo widzicie, inaczej to może wszyscy zamknijmy mordy i zacznijmy przyjmować tę trującą papkę którą nam sprzedają, a zapewniam was że truć nas będą coraz bardziej ogłupiając reklamami coraz skuteczniej....
"Sokołów" jest "smaczny" ale w ramach solidarności z kolesiem który 150 tys to do końca życia nie spłaci nie zamierzam więcej kupować niczego z sokołowa.
Bo widzicie, inaczej to może wszyscy zamknijmy mordy i zacznijmy przyjmować tę trującą papkę którą nam sprzedają, a zapewniam was że truć nas będą coraz bardziej ogłupiając reklamami coraz skuteczniej....
podpis użytkownika
"Niebo nie jest miejscem,nie także jest czasem.
Niebo to: być doskonałym"
-Mewa- Richard Bach
s................o
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
Powiem szczerze, że za nie bardzo rozumiem hejt na sokołów. Poszli do sądu - każdy ma takie prawo, jeżeli uważa, że np kłamie się publicznie o nim. To sąd rozstrzyga o winie/niewinności. Nagle wszyscy przestaną kupować produkty jednego z największych polskich producentów bo jakiś kucharzyna z internetu coś tam powiedział i teraz może ponieść konsekwencję... jakież to smutne. Przerażające jest najbardziej to jak wielką siłę ma szara masa, którą można banalnie sterować. Jak łatwo można zniszczyć konkurencję np dając głos młodemu pokoleniu albo sugerując że to wbrew wolności. Zaczynam się bać co będzie dalej...
Większość osób nie wie, że nie ma innej możliwości, jak dodanie azotynu sodu do tatara, który nie jest zrobiony na świeżo. W przeciwnym razie mięso by się zepsuło, albo namnożyłyby się w nim bakterie (Clostridium botulinum) wytwarzające jad kiełbasiany. Jeżeli chcemy zjeść paczkowany tatar, musimy się liczyć z "dodatkami", które de facto nie są samą chemią (za wyjątkiem wspomnianego azotynu sodu). Reszta to witamina c, wszędobylski glutaminian sodu i inne nieszkodliwe (naturalne) pierdoły. Tatar taki nie nadaje się do smażenia z przyczyn estetycznych, ponieważ azotyn sodu reaguje z hemoglobiną i mioglobiną w mięsie, dlatego też ma taki różowy kolor. Większość wędlin też ma różowy kolorek przez azotyn. To taki kompromis, żeby nie wp🤬lać śmierdzącej padliny. A jak ktoś ma możliwość kupienia świeżego mięsa, to niech to robi. Sokołów według mnie słusznie wygrał proces, aczkolwiek sam proces uważam za PR-owski błąd firmy.
Pseudolistonosz, zgadzam się nawet.
Boili mnie to że zamiast takiego tłumaczenia i żadzania publicznego sprostowania w tonie jakim Ty napisałeś - próbują kolesiowi zniszczyć jego całe przyszłe życie w społeczeństwie zmuszając go do biedy na wiele lat. Dla większości "zwykłych" ludzi czy tam vlogerów 150 tysiaków to kwota nie do przeskoczenia !
I niech nie p🤬lą że oddadzą na szczytny cel. Dla właściciela firmy (spółki) to dupę sobie mogą podetrzeć taką kwotą. Oni mają to w dupie komu to dadzą ! Ważne tylko komu zabiorą !
Boili mnie to że zamiast takiego tłumaczenia i żadzania publicznego sprostowania w tonie jakim Ty napisałeś - próbują kolesiowi zniszczyć jego całe przyszłe życie w społeczeństwie zmuszając go do biedy na wiele lat. Dla większości "zwykłych" ludzi czy tam vlogerów 150 tysiaków to kwota nie do przeskoczenia !
I niech nie p🤬lą że oddadzą na szczytny cel. Dla właściciela firmy (spółki) to dupę sobie mogą podetrzeć taką kwotą. Oni mają to w dupie komu to dadzą ! Ważne tylko komu zabiorą !
podpis użytkownika
"Niebo nie jest miejscem,nie także jest czasem.
Niebo to: być doskonałym"
-Mewa- Richard Bach
sorra18 napisał/a:
@kapral
K🤬a sam zryj wincyj sokolowskiego gowna ktore swieci w ciemnosciach.
I chodzi mi o tatara wiec sie zastanow, niepowinni go sadzic tylko przeprosic ze taka c🤬jnie zapakowali w plastik i dali do sprzedazy. Jak wiecznie bedziemy cicho to niedlugo zamiast miesa beda same emulatory pakowane chermetycznie.
człowieku ograniczony, podaj KONKRETY a nie p🤬lisz rzeczy z chmury. CO TAKIEGO JEST W TYM MIĘSIE, CZEGO NIE MA W INNYM MIĘSIE DOSTĘPNYM NA RYNKU? w czym jest gorsze?
Rozumiesz pytanie? Podałem ci dane o zawartości wołowiny i drobiu w produktach.
własnie najbardziej wk🤬ia mnie taka szara bezmyślna masa, pozbawiona argumentów. twoje słowa sa jednym wielkim wymysłem. nie masz pojęcia a się wypowiadasz, jesteś pusty jak bęben maszyny losującej. k🤬a. i tak nie zrozumiesz.
wolał byś jeść mięso z bakteriami? prosze, pędź kup od rolnika karmiącego świnie najtańszym gównem, będziesz miał świeże mięso a w jelitach mnóstwo pasożytów które w końcu cie zabiją, dostaniesz grzybicy układu pokarmowego, i innych syfów, w ramach jedzenia prosto od pana rolnika - NIE PRZEBADANEGO MIĘSA.
c🤬j w sumie z tobą, żryj takie może jak znikniesz to podwżyszy się średnie IQ w Polsce.
wielu znajomych pracuje w firmie która zajmuje się przetwórstwem mięsa (nie powiązanej absolutnie z sokołowem) więc wiem jak wygląda badanie laboratoryjne KAŻDEGO kawałka mięsa, przez ręce ilu weterynarzy to przechodzi i jaki jest nacisk na kontrolę aby nie wydostało się NIC co może komuś zaszkodzić.
Jakoś teraz nie sądzę, żeby gdziekolwiek było to o czym piszą. Możecie mówić, że zawiera tyle mięsa, tego i owego. Ale praktycznie nikt z was nie wie co tam jest. Chyba, że ktoś naprawdę sam hoduje sobie jedzenie. Jak się kupuje mięso mielone 1kg potem się wylewa 100g wody to na pewno jest tam 100%mięsa. Jakoś badaniom też nie ufam, tak po prostu mam. Każdy wierzy w to co chce, a wymaganie od osób, żeby ludzie wierzyli w to, że jedzą mięso bo jest tak napisane, i są badania to potwierdzające. Jest takie samo, jak lecenie za byle-jakim człowiekiem na yt, bo powiedział, że zawiera tyle chemii. Ani on ani Ty nie badałeś tego. Teraz mamy takie możliwości. że z proszku niedługo dania jak z restauracji najdroższych będziemy robić.
Pan_Generał napisał/a:
Obrazek
Swoją drogą, zachęcam do bojkotu tej gównianej firmy.
W łeb się lepiej p🤬lnij! Pomyśl ilu ludzi tam pracuje! Nie mogę już takich naiwniaków jak Ty. Słuchają dzieciaki pseudo-celebrytów z internetu i ślepo powtarzają to co usłyszeli od ludzi po technikum gastronomicznym. Później tłum tępaków chce bojkotować jakąś firmę i zostawić ludzi bez pracy z dzieciakami do wykarmienia. Czy ktoś wam płaci za głupotę, czy wy tak sami z siebie?
