Sód + Woda = Przygoda
41
819
petru23 napisał/a:
sód do wody i wydziela nam się wodór.
Nadmanganiam potasu z wodą utlenioną i mamy tlen
wodór + tlen w stosunku 2:1 do butelki 2-2,5l zakończone lontem (sznurek zamoczony w łatwopalnej cieczy) i mamy małą bombę wodorową
swoją drogą wystarczy odpowiednio dobrać proporcje sodu i wody i mamy pyszną eksplozję kulombowską (silniejsza niż eksplozja TNT o tej samej masie)
także sadolowi mali chemicy do dzieła
Nie opowiadaj tylko sam wykonaj. Czekamy na filmik - ciekawe w jakim dziale będzie?
petru23 napisał/a:
sód do wody i wydziela nam się wodór.
Nadmanganiam potasu z wodą utlenioną i mamy tlen
wodór + tlen w stosunku 2:1 do butelki 2-2,5l zakończone lontem (sznurek zamoczony w łatwopalnej cieczy) i mamy małą bombę wodorową
swoją drogą wystarczy odpowiednio dobrać proporcje sodu i wody i mamy pyszną eksplozję kulombowską (silniejsza niż eksplozja TNT o tej samej masie)
także sadolowi mali chemicy do dzieła
Wykazując się jakąkolwiek wiedzą hańbisz nazwisko petru.
podpis użytkownika
patorjk.com/text-color-fader/
Skąd wziąć sód?
htp napisał/a:
Nie opowiadaj tylko sam wykonaj. Czekamy na filmik - ciekawe w jakim dziale będzie?
Myślisz, że skąd znam przepis? takie rzeczy robiłem za małolata w średniaku, po pierwszych poważniejszych lekcjach chemii w elektryku. Jakieś... 20 lat temu.
Chłopaki rozbudowali to o zapalnik czasowy z wykorzystaniem baniek 5l
niestety, wtedy nie było ani fonów z aparatem ani nikt nie biegał z lustrzanką na szyi także potwierdzenia nie mam. Teraz zmądrzałem i się po prostu boję, bo mam żonę i dziecko. Rodzina, za którą bierze się odpowiedzialność*
*sadolowe kozaki sobie sprawdzą w słowniku albo zapytają mamy