Wysłany:
2013-03-12, 12:47
, ID:
1931574
Zgłoś
K🤬a uwielbiam jak o moim szpitalu tak się pisze, sam pare razy leżałem i doznałem przeświadczenia, że tam k🤬a jest jeden wielki spisek, poje pobyty w Skierniewickim szpitalu dzieliły się na dwie grupy, albo cholernie dobrze mnie traktowali bo jestem młody (niech staruchy zdychają) albo kompletie źle mnie traktowano, zależnie od oddziału, na wew I to było zawsze zajebiście, chociaż raz po przepiciu znajoma lekarka na złość wj🤬a mnie na sale nadzoru gdzie w nocy wykitował dziadzio jeden, ale było ok, natomiast na gastrologii, czy na wew 2 to był jeden wielki horror, tam sie ie jest w stanie człowiek doprosić o nic, jedno wielkie zdychanie, cały ten szpital powinni k🤬a zlikwidowac, do Łodzi iech nas zabierają
edit: a i jeszcze dodam, że k🤬a cała ta służba zdrowia ma poj🤬e pomysły, trafia sie do szpitala, to ci k🤬a ochoczo robią USG RTG tomografie, ale żeby jakiś nadający się do zjedzenia posiłek dostać to nic🤬ja i za to nienawidze polskich szpitali.... co mi sie nie zdarzyło leżeć, to się okazywało, że strategiczną rzeczą jest dowożenie mi żarcia przez żonę, na odwyku też jak byłem to k🤬a od cholery kasy wydałem tylko na "dożeranie"