seeed71 napisał/a:
To był śmiertelny cios ? Na podwórku albo w szkole nie raz ktoś mocniej oberwał i nic się nie działo
Na moim podwórku też wyglądało podobnie, dość niewinnie. Niestety okazało się, że znokautowany miał w mózgu krwiaka, który pękł skutkiem czego chłopak zmarł w szpitalu.