Zamiast bananowego go pro zabrałbym szelki (które za śmieszne pieniądze można wypożyczyc w zakopcu) i bez srania w gacie podszedł do tej drabinki i uniknął realnego ryzyka odpadnięcia od ściany.
tak sobie myślę " Kto k🤬a zamontował tam drabinę ? " " Jak to zrobił ? "
Szlak został wytrasowany w latach 1903–1906 nakładami Towarzystwa Tatrzańskiego i wielkiego miłośnika Tatr, księdza Walentego Gadowskiego, któremu pomagali Jakub Gąsienica Wawrytko, Klemens Bachleda i kilku innych górali.
W dzisiejszych czasach liczy się tylko moda. To co masz na sobie czyni Cię profesjonalistą bądź wieśniakiem, nie ważne jest to że masz chęci, pasje i czerpiesz z tego przyjemność, ale to że masz spodnie za 50zł a nie za 500 z dodatkową kieszenią na tyłku i obszytymi kolanami. Na tego typu wycieczki trzeba się odpowiednio ubrać, ale nie przesadzajmy. To że nie mamy odpowiedniego ubioru to nie znaczy że nie możemy przejść takiej trasy. Odpowiednie spodnie i rękawiczki nie uratują nam życia, a jedynie zwiększają komfort. Także jeśli macie chęci to pakujcie plecak i w drogę!
Lepiej w górach w adidaskach niż przed kompem z 20 kilową nadwagą i spoconymi pachami![]()