Wysłany:
2015-12-13, 13:05
, ID:
4328506
28
Zgłoś
Up
No to klasycznie pasta
J🤬e Karyny i Seby z Iphonami 4 XD K🤬a, jak mnie denerwują te j🤬e gimbusy, które dostały na urodziny od Janusza i Grażyny Iphona, bo koledzy też mają i jest
spk wtedy. Tylko, że kocie twoi koledzy i koleżanki mają Iphony 6 bo tatuś wziął telefony na firmę, żeby córeczka albo synuś sobie robili zdjęcia na Instagram, Snapchat
i szukali związków na j🤬ym k🤬a Tinderze. Jeszcze te j🤬e parówy, p🤬lone pokolenie snapchatów chodzą sobie w Air Maxach z 2015 roku, które się rozp🤬alają
po kilku miesiącach, ale h🤬j z tym bo to ermaksy som i jest taki k🤬a swag w h🤬j. Do tego buckety (kapelusze śmieciu j🤬y), spodnie z dziurami na kolanach i czapki
Supreme w kolaboracji z crewneckiem Stussy i innymi przehajpowanymi markami, które k🤬a znałem już w 2008, ale odkąd j🤬ym polaczkom zaczęło odp🤬lać i te ciuchy
pojawiają się w sklepach w Polsce, to teraz każdy jest nagle znawcą streetwearu i p🤬lonym śmieciem przy okazji. Dupa mi też krwawi, jak słyszę dialogi typu
NO ELO MORDO KOZAK DŻORDY (k🤬a dżordy XD) SB KUPIŁEM, SZTOSIK A WIDZIAŁEŚ JAKI POST NA H5 DODAŁEM SPK CO. Martwi mnie okropnie to co się odp🤬la ostatnimi czasy,
a w przyszłym roku to eskaluje do jeszcze bardziej poj🤬ych form. P🤬lone k🤬y, chcą mi wmówić że znają się na tej całej k🤬a śmiesznej modzie i są trendsetterami.
Nie jesteś parówo j🤬a trendsetterem, kiedy wyglądasz jak każdy typ na Chmielnej albo w Maku w Złotych Tarasach i wp🤬lasz to j🤬e 2 for you z Chikkerem, albo
Big Maca za 10 ziko, bo masz kupony na swoim Iphonie 4. Umysł polaka, p🤬lę te k🤬y bez własnego rozumu i pojęcia o tym co robią/mówią/chcą robić. Zabijcie się wszyscy,
razem ze swoimi 'MAXAMI', 'DŻORDAMI', 'BAKETAMI' i 'STUSI'. Najlepsi są goście, którzy mają sweg, stretwaere i hype za hajs starych. Wp🤬lają się w te śmieszne używki,
me,fedron za 5 dych z Okopowej, kupiony od 16 latków, którzy już w tym wieku się wp🤬lają w stimy, bo starsi koledzy ich poczęstowali na balecie, a up🤬lają się po
trzech Żubrach z Żabki za 6,59 w promocji. Nie boli mnie dupa, że mają lepiej niż ja, że nie muszą zap🤬lać żeby sobie coś kupić itd, ale dupa boli mnie przez to, że
się tym k🤬a chwalą, jakby sami do wszystkiego doszli, a przy tym są zawistni jak sk🤬ysyn. Muszą mieć więcej, lepiej i fajniej niż ich koledzy, którzy pochodzą z tego
samego otoczenia, skażonego swoimi starymi, którzy brak czasu rekompensują im hajsem na narkotiki i ciuszki. Jeśli mieszkasz w Warszawie, to wiesz o czym mówię, bo Stolica
to jest chyba kolebka tego gówna. Co krok mijam tych śmiesznych ziomków w rurkach i przedłużanych tiszertach, albo te świnie z epapierosami Volish, które są turbomodne
i piją przepłaconą kawkę w Starbucksie. Przynajmniej WiFi mają za darmo i mogą sobie telefon podładować. Nienawidzę was.