W przedziale jedzie ksiądz oraz małżeństwo z sześcioletnim synkiem. Nagle synek krzyczy:
- Tato, ale ten pociąg zap🤬la!
Ojciec spojrzał na księdza poczerwieniał i karci syna:
- Kto Cię nauczył tak się c🤬jowo wyrażać?
Na to matka:
- Przepraszam księdza, ale te sk🤬ysyny nie mają za c🤬ja kultury!
Ksiądz wstał i wychodząc z przedziału:
- A ja p🤬le takie towarzystwo!
- Tato, ale ten pociąg zap🤬la!
Ojciec spojrzał na księdza poczerwieniał i karci syna:
- Kto Cię nauczył tak się c🤬jowo wyrażać?
Na to matka:
- Przepraszam księdza, ale te sk🤬ysyny nie mają za c🤬ja kultury!
Ksiądz wstał i wychodząc z przedziału:
- A ja p🤬le takie towarzystwo!