Wysłany:
2011-12-27, 20:49
, ID:
898715
6
Zgłoś
Przypomniał mi się kawał.
Trzy panienki założyły się, która zmieści w cipce większy przedmiot.
Pierwsza położyła na krześle pomarańczę. Siada, pyk, wstaje, pomarańczy nie ma.
Druga położyła na krześle arbuza. Pozostałe w szoku, zdziwione, a ta nic, tylko siada, pyk, wstaje, nie ma arbuza.
Na to trzecia kładzie na krześle fasolkę. Pozostałe dwie w śmiech, że to żadne wyzwanie... A tamta siada, pyk... I nie ma krzesła.