@maciej1988 p🤬lisz waćpan - Nie tak dawno otworzyli węzeł Sośnica w Gliwicach, wg GDDKiA największy w Europie. Węzeł duży, zjazdy czytelne, wszystko ryra a i drogi jeszcze niedziurawe.
W Polsce problem mamy tylko z władzą - cała reszta społeczeństwa powoli zaczyna się ogarniać.
na c🤬j ci navi na autostradzie?
podpis użytkownika
Poszukuję gier naPEGASUSA, jak jakieś masz to wal śmiało na PW.!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Nie wszystkie zjazdy na autostradzie trzeba znać, po co wcześniej studiwać mapę, nie zawsze jeździ się do miejscowości które się zna, czy które są duże. Jak chcesz jechać do jakiejś wioski we Francji to skąd masz wiedzieć gdzie zjechać, włącza się navi i zapomina o sprawie.
jeśli miałbym jechać do francji, w której nigdy nie byłem, to najpierw dobrze przestudiowałbym mapę, a nie wklepał w gpsa 'paris, france' i jechał tak, jak mi nawigacja mówi. jeśli miałbym jechać dziś do gdańska, to pojechałbym do dąbrowy i od s1 jechał wg znaków. nie wiem jaką cipą trzeba być, żeby nie potrafić dojechać gdzieś bez nawigacji. rozumiem konkretny adres w obcym mieście, ale na trasie to bardziej przeszkadza niż pomaga.
Jak kto lubi, ja mam dobrą nawigację, zawsze dobrze prowadzi, nie mam potrzeby znać drogi, i nie muszę szukać znaków, których często nie ma lub nic mi nie mówią, kto mówi że nie potrafie dojechać bez nawigacji? Potrafię ale po co, załużmy że stoje gdzieś w korku za granicą, bez nawi nie odważyłbym się zjechać z drogi i szukać skrótu, a zanim bym na mapie poszukał jakiejś innej drogi trochę czasu by minęło, a tak wbijam drogę alternatywną i oszczędzam czas. Co więcej pokazuje gdzie są radary, jakie są ograniczenia, gdzie często z przenośnym radarem miśki lubią stać, jakie nieoznakowane radiowozy jeżdzą w danej okolicy, na prawdę jest to przydatne urządzenie.