Może być fake, jest nieiwleka szansa że porazi go prąd podczas sikania. Po pierwsze strumień moczu po pewnej odległości nie jest ciągłym strumieniem a duża ilością kropel (dopiero w nagraniu w zwolnionym tempie to widać) po drugie koleś ma buty więc dobrą izolacje od podłoża a na chodniku nie widać jakiś kałuż wody więc ziemia też nie jest jakoś bardzo mokra. A po trzecie kto normalnie nagrywa ziomka który idzie się odlać?
Oczywiste, że fake, a przynajmniej dla każdego znającego chociaż podstawy elektroniki/elektryki.