Hehe, też raz taką zastosowałem

Chciałem skoczyć z klifu do wody, z tym, że na główkę. Zj🤬em się w gacie pod sam koniec i zamiast się wybić jebnąłem w dół na nogi. Jedyny plus, że odbiłem się nogami spadając od ściany a nie tak jak ten pacan na W-Fie w podskokach :]