Wysłany:
2025-01-02, 18:41
, ID:
6864096
7
Zgłoś
Ale po co? Tego nie da się opanować jak jazdę rowerem, że już się nie będziesz przewracał. Jeden raz się uda wiwat oklaski i co dalej, kolejne sztuczki żeby wybić resztę zębów? Przecież w życiu zawodowym do niczego się to nie przyda. Adrenalina? To już lepiej skakać ze spadochronem, zawsze to mniejsze ryzyko niż takie pajacowanie.