Silne, niezależne, wyemancypowane...
33
469
JoSeed napisał/a:
Myślę, że część z tych kobiet nie chce nikomu nic udiwodnić... po prostu - nie strugają słodkich idiotek, pachnących na kanapie, tylko próbują cos same zdziałać.
Tak, Panowie - jesteście silniejsi fizycznie, myślicie i planujecie technicznie, nie poddajecie się emocjom. To są Wasze cechy uwarunkowane pucią. I rozsądna kobieta nie ma na celu zastąpić Was, bo chce coś udowodnić. Czasem nie mamy wyjścia, bo nie ma kto naprawić, wbić czy przywiercić.
Ja zawsze skory jestem do pomocy samotnym kobietą. Przybić gwoździa, powiercić wiertarką dziury na kołki i szafkę przymocować w kuchni czy też przepchać rurę....
w odpływie zlewu.szczególnie to trzecie
C................i
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
Patryc napisał/a:
Część to wypadki, każdemu się może zdarzyć, ale to mnie rozwaliło. Jak można być AŻ TAK głupim?
wystarczy być kobietą
[ Dodano 2025-03-13, 11:58 ]
Nome napisał/a:
ja to głęboko podziwiam mężczyzn, dla których jedyną formą dowartościowania się jest przeżywanie jakie to kobiety są głupie... kup sobie kolego wiertarkę, drabinę i zacznij szaleć, to może ci się któraś półkula rozwinie...
kobiety są gorsze wszystko czego się złapiecie zamieniacie w gówno np hollywood
[ Dodano 2025-03-13, 12:01 ]
JoSeed napisał/a:
Myślę, że część z tych kobiet nie chce nikomu nic udiwodnić... po prostu - nie strugają słodkich idiotek, pachnących na kanapie, tylko próbują cos same zdziałać.
Tak, Panowie - jesteście silniejsi fizycznie, myślicie i planujecie technicznie, nie poddajecie się emocjom. To są Wasze cechy uwarunkowane pucią. I rozsądna kobieta nie ma na celu zastąpić Was, bo chce coś udowodnić. Czasem nie mamy wyjścia, bo nie ma kto naprawić, wbić czy przywiercić.
tak się dzieje gdy kobiety słuchają lewactwa i ich politycznych wysrywów ludzi którzy uważają że setki tysięcy lat ewolucji można zmienić za pomocą jednego papierka na którym się podpiszą żałosne hehehe
ChwałaOsranejKacapii napisał/a:
wystarczy być kobietą
kobiety są gorsze wszystko czego się złapiecie zamieniacie w gówno np hollywood
tak się dzieje gdy kobiety słuchają lewactwa i ich politycznych wysrywów ludzi którzy uważają że setki tysięcy lat ewolucji można zmienić za pomocą jednego papierka na którym się podpiszą żałosne hehehe
Nie bardzo rozumiem, co masz na myśli. Nie slucham lewactwa, sufrażystek czy innych emancypantek. Czasem muszę po prostu wbić gwóźdź czy zaszpachlować dziurę.
Nie mam pojęcia, do czego pijesz.
C................i
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
JoSeed napisał/a:
@ChwałaOsranejKacapii
Normalnie myślące, zdroworozsądkowe kobiety NIE CHCĄ Wam dorównywać... po co?
Tak na prawdę to nie obchodzi mnie to. Napisałem tak bo chciałem poniżyć jakąś kobietę ponieważ jestem c🤬jem i sprawia mi to przyjemność
I już mam lepsze samopoczucie
Nome napisał/a:
ja to głęboko podziwiam mężczyzn, dla których jedyną formą dowartościowania się jest przeżywanie jakie to kobiety są głupie... kup sobie kolego wiertarkę, drabinę i zacznij szaleć, to może ci się któraś półkula rozwinie...
Wyobraź sobie, że mam aluminiowa drabinę, ze trzy wiertarki, kilka młotków i w cholerę innych już bardziej specjalistycznych narzędzi. Z moim samochodem jadę do warsztatu, tylko kiedy trzeba zmienić opony. Wszystko inne jak do tej pory przez kilkadziesiąt lat robię sam i mam mój spokój, że jest zrobione dobrze i mnie nikt w bambuko nie robi.
Trafiłaś tą swoją uwagą jak kulą w płot. Płot się rozleciał i kto go teraz naprawi?
No oczywiście facet!
Jeżeli potrzebujesz pomocy przy rozwoju Twoich półkul, to ja mogę Tobie pomoc. W garażu mam kompresor.
Teraz skończmy takie niesnaski, bo się niepotrzebna gównoburza zrobi i przyznaję, że mężczyźni potrzebują również kobiet.
Do wyr🤬ania i do kuchni
[ Dodano 2025-03-13, 13:54 ]
JoSeed napisał/a:
Myślę, że część z tych kobiet nie chce nikomu nic udiwodnić... po prostu - nie strugają słodkich idiotek, pachnących na kanapie, tylko próbują cos same zdziałać.
Tak, Panowie - jesteście silniejsi fizycznie, myślicie i planujecie technicznie, nie poddajecie się emocjom. To są Wasze cechy uwarunkowane pucią. I rozsądna kobieta nie ma na celu zastąpić Was, bo chce coś udowodnić. Czasem nie mamy wyjścia, bo nie ma kto naprawić, wbić czy przywiercić.
Mam nadzieje, że Ty zauważasz, że w tym kontekście Twoja wypowiedź zawiera wewnętrzną sprzeczność.
Fotopstrykacz napisał/a:
Wyobraź sobie, że mam aluminiowa drabinę, ze trzy wiertarki, kilka młotków i w cholerę innych już bardziej specjalistycznych narzędzi. Z moim samochodem jadę do warsztatu, tylko kiedy trzeba zmienić opony. Wszystko inne jak do tej pory przez kilkadziesiąt lat robię sam i mam mój spokój, że jest zrobione dobrze i mnie nikt w bambuko nie robi.
Trafiłaś tą swoją uwagą jak kulą w płot. Płot się rozleciał i kto go teraz naprawi?
Jeżeli potrzebujesz pomocy przy rozwoju Twoich półkul, to ja mogę Tobie pomoc. W garażu mam kompresor.
Teraz skończmy takie niesnaski, bo się niepotrzebna gównoburza zrobi i przyznaję, że mężczyźni potrzebują również kobiet.
Mam nadzieje, że Ty zauważasz, że w tym kontekście Twoja wypowiedź zawiera wewnętrzną sprzeczność.
Nie, nie zauważam. Mogę dniami i tygodniami leżeć na kanapie i użalać się, że nie ma mi kto naprawić gniazdka w łazience albo wkręcić półeczki. A mogę spróbować sama to zrobić, z braku laku.
Nikomu nic nie udowadniam, może tylko trochę sobie.
[ Dodano 2025-03-13, 14:52 ]
Perkokoperko napisał/a:
Joseed ile ważysz że tu ciągle siedzisz, już jak halman śmierdzisz
A to siedzenie od wagi zależy? 🤣
Hallman to mój idol, mogę śmierdzieć.
Fotopstrykacz napisał/a:
Wyobraź sobie, że mam aluminiowa drabinę, ze trzy wiertarki, kilka młotków i w cholerę innych już bardziej specjalistycznych narzędzi.
no fakt, te kilka młotków to faktycznie mnie pobiłeś... podziwiam, bo ja mam tylko dwa
mam też jedną wiertarkę, jedną szlifierkę i parę innych rzeczy, nie nie po to, żeby komuś coś udowadniać, tylko mi się przydaje, tak jakoś doszłam do wniosku, że zamiast płacić kupę kasy pożal się boże specjalistom, to wolę wiele rzeczy zrobić sobie sama, kiedyś jak jeszcze chłop mi się plątał po chałupie to musiałam wszystko robić tak, żeby nie zauważył, bo włączała mu się męska ambicja i potrafił naprawdę zdemolować chałupę swoimi "naprawami", ale ja nigdy nie powiedziałam mu złego słowa, czego teraz żałuję, bo przez wiele lat był przekonany, że jest świetnym hydraulikiem, malarzem, stolarzem, itp. i pewnie na forach takich jak te naśmiewa się z kobiet, że nic nie potrafią...
podpis użytkownika
God send us a massage: if you can't take a joke go fack yourself!