Siła marki
2
72
na siano 
konrad3112 napisał/a:
CAL mają przetwornik fostera jakiś tam, ten sam co w denonach d1001 które kosztowały ok 600zł a nie 1k to po pierwsze, ale dużą rolę w dźwięku słuchawek ma ich budowa(kształt muszli,padów itd)- jakieś odbicia, rezonanse i c🤬j wie co jeszcze, wg mojej wiedzy w denonach d2k/5k/7k jest ten sam przetwornik a kosztują odpowiednio 1500/3000/4000pln z tego co pamiętam i nie grają tak samoPod względem jakość/ cena nic nie przebije Creative Aurvana Live. Fakt, że są dość słabo dostępne, jednak "bebechy" ze słuchawek Denona za 1000 zł sprawiają, że są warte o wiele więcej niż te 200 zł. Nic tylko brać.
w nowszych calach już nie wsadzają fostera (chyba od 2010) poza tym mają nędzny kabel
a co do jakość/cena to muszę cię zmartwić takie superluxy hd681-(ja kupiłem za 70zł nówki) są lepszymi słuchawkami technicznie wg mnie pod względem jakości dźwięku, co do brzmienia to co kto lubi
żeby nie było CAL do co najmniej dobre słuchawki ale wg mnie jest wiele alternatywnych nie mówię że lepszych po prostu innych modeli
miałem je przez 2 lata i je dobrze wspominam
T................o
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
Ja tam na Moje beats studio nie narzekam 
przed zakupem miałem "kilka" podróbek do porównania i taak grały identycznie, macie racje placi sie tylko za nimer seryjny
Aaalee nie nie nie wcale nie widać róznicy pomiędzy skullcandy/beats/denon/ryniacz
a skullcandy nawet za 1zl ,dalej będą brzmieć jak kupa...
Koss porta pro- także polecam.
przed zakupem miałem "kilka" podróbek do porównania i taak grały identycznie, macie racje placi sie tylko za nimer seryjny
Aaalee nie nie nie wcale nie widać róznicy pomiędzy skullcandy/beats/denon/ryniacz
a skullcandy nawet za 1zl ,dalej będą brzmieć jak kupa...
Koss porta pro- także polecam.
