Wysłany:
2014-12-03, 10:30
, ID:
3649687
Zgłoś
Chciałem się przyj🤬 o lansowanie się anglojęzycznym nazewnictwem, ale coś mnie sprądowało w głowie, wrzuciłem ściereczka z mikro w gugle i wyskoczyło 'ściereczka z mikrofibry'. Czytam dalej, a tam 'Ściereczka z mikrowłókna Mikrofibry'. Czyli wnioskuję, że ten nowy rodzaj mikrowłókna nazwali mikrowłókno, ale po angielsku i sprzedają jako ulepszoną wersję/nowość? Toż to głupie same w sobie jest. Jak jest jakiś ekspertka co się zna na ścierkach niech się wypowie, bo nie wiem, czy to faktycznie nie ma sensu czy ja po prostu nie ogarniam?