Ja jestem pod wrażeniem newsu z innej perspektywy. Tarcza przebiła się pod Wisłą na stacji Powiśle. Stacja Powiśle jest po stronie 1 linii metra, więc nie przebili się jeszcze pod Wisłą. Obczajcie tylko, oni to budują już chyba 3 lata i jeszcze nie powstała nawet 1 stacja. Umiecie sobie wyobrazić, że przez 3 lata jakieś firmy się tam kręcą, geologowie, profesorowie, inżynierowie etc. etc. Mnóstwo doradców, urzędników k🤬 j🤬ych w c🤬j i jeszcze tam nic nie ma? To miasto jest obecnie sparaliżowane przez tę budowę, a nic jeszcze nie ma. Przecież to jest niebywała groteska. Nie wyobrażam sobie, by w Tokio, gdzie mieszka moja siostra coś się budowało więcej niż 2-3 lata i mówię tutaj o kosmicznych budowach. Obecnie przez 3 miesiące robią remont 1 mostu, jednego k🤬a mostu [którym niestety jeżdżą wszystkie pociągi]. Czasem w ciągu dnia tam jestem i nikt nic nie robi. Nie ma żadnych maszyn, żadnych robotników. Co to k🤬a za budowa? Bezpłatna? Czy oni płacą dniówki? Co się dzieje z tą Polską? Tak mnie to wszystko wk🤬ia, że czasem po prostu nie mogę i idę walnąć kielicha
P.S pomyłka, przebijali się od strony wschodniej do zachodniej, wszystko ok
Chociaż jakby się nad tym zastanowić, po 3 latach od świętokrzyskiej nie dotarli jeszcze nigdzie, nie ma kafelków, trakcji, przejść, przecież to k🤬a jeszcze 2439 lat. Jak u nas zbudują metro w Warszawie i rozpoczną budowę w Krakowie, to na świecie będzie teleportacja