Samozaoranie madki
20
272
ja zawsze podziwiam rodziców, którzy tak odnoszą się do swoich dzieci, kompletnie zapominają, że te dzieci przecież urosną i dorosłe będą się tak samo odzywać do swoich rodziców, jak rodzice kiedyś do nich... jak słyszę, jak rodzice się skarżą, że ich dzieci nie szanują, to jakoś nie potrafię im współczuć
podpis użytkownika
God send us a massage: if you can't take a joke go fack yourself!
Kriski napisał/a:
Wiesz małpi wnuczku, że mierzenie każdego własną miarą, jest oznaką prostactwa?
Banderowski wnuczku, do Polaka to ty możesz tylko z pozycji psa co najwyżej. Jak tak srasz się na wojnę z Ruskim to sam w swoim prostym umyśle powinieneś chwalić jak Azov kulturę fizyczną, toć na froncie trzeba też biegać, w mordę walić, dźwigać żelastwo i drona rozp🤬olić jak ktoś rzuca AK-47 na dziesiątki metrów. Gdy cały świat i dzieci przypominają serdelki nazywać nauczycieli wf pasożytem, może tylko prosty tłuk.
ShepardR34 napisał/a:
Banderowski wnuczku, do Polaka to ty możesz tylko z pozycji psa co najwyżej. Jak tak srasz się na wojnę z Ruskim to sam w swoim prostym umyśle powinieneś chwalić jak Azov kulturę fizyczną, toć na froncie trzeba też biegać, w mordę walić, dźwigać żelastwo i drona rozp🤬olić jak ktoś rzuca AK-47 na dziesiątki metrów. Gdy cały świat i dzieci przypominają serdelki nazywać nauczycieli wf pasożytem, może tylko prosty tłuk.
U mnie na AGH mówiło się że jak ktoś nie chce pracować fizycznie to zostaje polonistą. Jak nie chce pracować i uczyć zostaje wuefistą.
Kriski napisał/a:
U mnie na AGH mówiło się że jak ktoś nie chce pracować fizycznie to zostaje polonistą. Jak nie chce pracować i uczyć zostaje wuefistą.
A ty widzisz otyłość na świecie i w Polsce, że rośnie pokolenie kalek. Że w przyszłości służba zdrowia zdechnie przez te ulane wieprzki. Widzisz jak wyglądają żołnierze czy policja u nas. Ja akurat się tu nie będę chwalił wykształceniem, ale wyzwaniem jest zabrać dzieciom telefony i kazać się ruszać bo sport też kształtuje charakter, odciąga od picia, palenia czy ćpania.
