To wygląda na całkiem przesraną sprawę.
Był fajny generał, który mówił całkiem sensowne rzeczy i to przeciw rządzącym. Był ważną figurą, miał poparcie wielu ludzi itd. Był niebezpieczny dla rządzących, i nagle rozwalił sobie łeb. W takim momencie, żeby była masa rzeczy, którymi ludzie zajmą się zamiast tego. W takim miejscu, gdzie można kogoś zwabić, i zagłuszyć np odgłosem auta, gdzie samemu się nie zabija, jeśli jest się ważnym wojskowym. Tacy goście wypalają cygara i strzelają sobie w łeb za biurkiem, poza tym po co w ogóle miałby to robić.
Niewygodny gośc zostaje zabity w dziwnym momencie, w niewyjaśnionych okolicznościach, prasa mówi różne rzeczy, niektóra nie mówi, gość podpadł rządzącym. I takich sytuacji kilka było innych. Za dużo przypadków naraz, trudno w to uwierzyć. Można do tego podejśc na różne sposoby, ale sytuacja jest dziwna i bardzo duże szanse, że rządzący, albo Rosjanie robią nam tutaj hece. W momencie, jak władza zaczyna likwidowac niewygodnych ludzi naprawdę cała sprawa przestaje byc zabawna.
Podatki zdzierające z nas 90% kasy, skorumpowane media i tego typu rzeczy to jedno, zabijanie niewygodnych ludzi to już nie tylko sk🤬ysyństwo, bo to już zabawa w mini stalina. (Z małej specjalnie ^^)
ProVVe napisał/a:
K🤬a noże w Polsce strzelaja?! P🤬le uciekam z tego kraju... Ja glupi "giwerą" chleb smarowałem...
Masz tu odpowiedź
nanab napisał/a:
Może strzelał z pistoletu a nie szotgana albo karabina? Niektóre pistolety nawet po strzale w głowę nie zadają 100dmg
Trudno powiedziec, jak strzelił sobie w łeb, ale opcja, że 2 razy jest trochę śmieszna. Tzn dało by się technicznie, ale to jest gośc, który na pistoletach się zna, a nie np ten sławny psychofan jakiejś Bjork który sobie palnął w łeb przed kamerką i jeszcze przez 2 dni gulgotał krwią wesoło.
Z tym że jeśli liczycie, że po śledztwie dostaniecie jasną, klarowną informację jak to wyglądało, to tak, tak będzie. Ale nie będzie przecież do cholery prawdziwa, bo to jest jakaś polityka, przekręty. Nawet jeśli to nie rządzący go usunęli, to i tak jest tam masa jakichś czynników, które będą kombinowac manipulowac i informacja o tym, co było wypłynie nieprawdziwa. Na 100%