Samica Alfa
61
602
Kuleczka napisał/a:
O matko, ciekawe czy takie zachowanie na każde wilki by podziałało... Coraz więcej się słyszy o ich pobycie w naszych lasach i zbliżaniu się do domostw
To jest zwierzę. Ewidentnie te oswojone były.
Ale koleś popełnił błąd. Po 1 dał się gryźć jak p🤬da. Po 2 się cieszył, więc szczerzył zęby. Dla zwierzęcia to znak do ataku.
Laska miała jaja i zrobiła to co trzeba. Dwa buty na bebechy, agresywna postawa, nie cofnęła się o krok.
Na pewno w konfrontacji z dziką wataha miałaby większe szanse niż ten p🤬duś. Jego by zagryzły jakby uciekał.
s................l
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
Z wieloma rasami psów trzeba podobnie, inaczej coś im odp🤬li i zagryzą właściciela, albo dziecko na ulicy. Ale za takie coś zaraz zieloni by wpakowali człowieka za kratki, bo oni traktują zwierzęta wyżej niż ludzi i sforsowali zj🤬e prawo. Lewacy to kwintesencja upadku cywilizacji i tych skrajnych nie można nazywać ludźmi a głupim bydłem, tak samo jak nazioli. Niestety mają oni za dużo do powiedzenia w kształtowaniu się prawa i polityce.
Kuleczka napisał/a:
O matko, ciekawe czy takie zachowanie na każde wilki by podziałało... Coraz więcej się słyszy o ich pobycie w naszych lasach i zbliżaniu się do domostw
4 sztuki kilometr od mojej chaty.
Się zacząłem na poważnie zastanawiać łażąc codziennie po lesie jak się zachować przy spotkaniu oko w oko...
Kuleczka napisał/a:
O matko, ciekawe czy takie zachowanie na każde wilki by podziałało... Coraz więcej się słyszy o ich pobycie w naszych lasach i zbliżaniu się do domostw
Kuleczka napisał/a:
No nie wiem, nie wiem... Ale jak będę miała kiedyś nieprzyjemność spotkać wilka to chyba zrobię to co laska na filmiku bo chyba działa. Sadol bawi i uczy
Zależy gdzie spotkasz tego wilka, te w europejskie sp🤬zielają na widok człowieka gdzie pieprz rośnie i atakują tylko jeśli nie mają drogi ucieczki.
Wyrobiły sobie taki odruch, bo przez wieki były u nas niemiłosiernie trzebione.
wilkoala napisał/a:
Zależy gdzie spotkasz tego wilka, te w europejskie sp🤬zielają na widok człowieka gdzie pieprz rośnie i atakują tylko jeśli nie mają drogi ucieczki.
Wyrobiły sobie taki odruch, bo przez wieki były u nas niemiłosiernie trzebione.
Widziałem filmik nagrany telefonem jak 3 wilki reagują na spotkanie z odpalonym traktorem. Kierowca zamknął sie w kabinie i filmował, a zwierzaki przeszły kilkanaście metrów obok. To co robiło wrażenie to spokój i nonszalancja watahy, żadnego pospiechu.
Wiec to co piszesz to prawda, ale to się dość szybko zmienia i tylko kwestia czasu jak tabloidy rozpętają histerię bo wilki zażrą jakiegoś menela co zasnął w drodze do domu...
