tak mi się skojarzyło
jak chodziłem do 5-4 klasy podstawówki siedziałem z kumplem 3-4 lata młodszym ode mnie na murku. przechodził sąsiad i wyrzucił kończącego się kiepa. Kiedy odszedł za blok, kumpel podniósł (nie wiem czemu), wziął do ust i smakował słodycz dorosłych. Nagle pojawił się przed nami jego ojciec i zobaczył co się dzieje. Jako że byłem starszy dostałem wp🤬l od starej i zakaz wychodzenia z domu na dwa tygodnie

Nie miałem wtedy ani komputera ani pegasusa. były wakacje. To były tortury...
Dowiedziałem się ze kumpel wymigał się mówiąc że to ja go namówiłem żeby zapalił...
tak wiem. cool story...