Też rzuciłem picie.
Dzięki jednemu z sadoli, który zaproponował wsparcie przez priv.
Dziękuję, Przyjacielu.
U mnie na dniach 5 rocznica bez alko... Ale sam przestałem. Znudziło się, to raz, a dwa to zdrowie trochę podupadło... Kiedyś się jeszcze nap🤬le, ale na razie kompletnie mnie nie ciągnie.
Na trzeźwo jest fajnie.
Aczkolwiek pijący i pijani mi nie przeszkadzają. 😉
U mnie na dniach 5 rocznica bez alko... Ale sam przestałem. Znudziło się, to raz, a dwa to zdrowie trochę podupadło... Kiedyś się jeszcze nap🤬le, ale na razie kompletnie mnie nie ciągnie.
Na trzeźwo jest fajnie.
Aczkolwiek pijący i pijani mi nie przeszkadzają. 😉