Wysłany:
2014-12-08, 14:51
, ID:
3661193
Zgłoś
Wyobraź sobie, że masz takiego na szafce. Przypadkiem się potykasz, potrącasz szafkę, koń spada i się tłucze. Chcesz go poskładać, idziesz do szklarza i mówisz:
- Proszę pana, bo wczoraj zbiłem konia.
podpis użytkownika
Nie zapomnij o grzebieniu, ty p🤬lony jeleniu.
Fazi
Mój c🤬j dłuższy niż twoje zwoje mózgowe.
Pih